Afera Volkswagena. Co na to Jeremy Clarkson?

(kr)
Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse
Skandal związany z manipulowaniem przez Volkswagena wynikami emisji spalin skomentował w swoim stylu Jeremy Clarkson. Znany z kontrowersyjnych wypowiedzi i ostrego pióra dziennikarz kupił sobie właśnie... nowego Golfa GTI.
Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse

Clarkson to zagorzały przeciwnik teorii mówiących o globalnym ociepleniu. Jego zdaniem jest to po prostu jedno wielkie oszustwo, co niejednokrotnie podkreślał w swoich felietonach. Tym razem Brytyjczyk pochwalił się światu swoim zakupem na Twitterze.

Zobacz też: Doping w Lidze Mistrzów? Brytyjscy i niemieccy dziennikarze dotarli do wyników kontroli

Były prowadzący "Top Gear" opublikował tam zdjęcia kierownicy i zegarów Golfa GTI, które okrasił podpisem: "Jestem bardzo zadowolony z mojego nowego auta".

Chwilę później na Twitterze pojawiło się kolejne zdjęcie, przedstawiające prędkościomierz Golfa GTI. Dziennikarz napisał pod nim: "Kupiłem je, ponieważ nie mogę znaleźć wskaźnika pokazującego ile azotu on wytwarza". Cały Clarkson...

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty