Alpine. Trzeci triumf z rzędu

(ip)
Dzięki wynikom osiągniętym podczas ostatniego weekendu zespół Signatech-Alpine nr 36 ma obecnie na swym koncie 38 punktów przewagi nad najbliższymi rywalami. Trójka kierowców z Baxi DC Alpine Racing nr 35 zajmuje dziesiąte miejsce w klasyfikacji generalnej / Fot. Renault
Dzięki wynikom osiągniętym podczas ostatniego weekendu zespół Signatech-Alpine nr 36 ma obecnie na swym koncie 38 punktów przewagi nad najbliższymi rywalami. Trójka kierowców z Baxi DC Alpine Racing nr 35 zajmuje dziesiąte miejsce w klasyfikacji generalnej / Fot. Renault
Po wyścigach 6h WEC Spa-Francorchamps i 24h Le Mans zespół Lapierre/Richelmi/Menezes odniósł swoje trzecie z kolei zwycięstwo w kategorii LMP2 w Mistrzostwach Świata FIA WEC. Sukces ten, osiągnięty na półmetku sezonu, pozwolił zespołowi Signatech-Alpine nr 36 zwiększyć jeszcze bardziej przewagę w czołówce LMP2 FIA Endurance Trophy. Zespół Baxi DC Alpine Racing jadący z numerem 35 (Panciatici/Tung/Cheng) zebrał punkty za zajęcie siódmego miejsca.

Weekend Nicolasa Lapierre, Stéphane’a Richelmi i Gustava Menezesa, uwieńczony wejściem na podium Nürburgring, był niezwykle emocjonujący! W piątek, już na samym początku pierwszej sesji treningowej, Nicolas wypadł z toru. Mechanicy zespołu Signatech-Alpine przystąpili do akcji, aby umożliwić kierowcom rozpoczęcie programu przygotowań już od drugiej sesji.
W sobotę rano obydwa Alpine A460 pokazały dobrą formę. Baxi DC Alpine Racing nr 35 i Signatech-Alpine nr 36 zaliczyły trzeci i czwarty czas podczas ostatecznej sesji treningowej.

Wyznaczony do jazd kwalifikacyjnych tandem Richelmi/Menezes w samochodzie z numerem 36 uzyskał drugą pozycję, podczas gdy para Panciatici/Cheng uplasowała się na dziesiątym miejscu.

Wyścig 6h Nürburgring wystartował o godzinie 13.00, w pełnym słońcu. Podczas pierwszych okrążeń Richelmi utrzymywał drugą pozycję, a Panciatici przesunął się o jedno miejsce do przodu. Samochód nr 35 bardzo szybko musiał zrewidować strategię, a David Cheng zastąpił Nelsona Panciatici. Gdy peleton się rozerwał, Nelson wrócił za kierownicę, a w tym czasie Gustavo Menezes zastąpił Stéphane’a Richelmi w aucie z numerem 36.

Walcząc z dwoma konkurentami o pierwsze miejsce w LMP2, Gustavo przejął kierownicę na krótko przed półmetkiem. Pomimo częstych neutralizacji Full Course Yellow zespół Signatech-Alpine realizował swój program, a Amerykanin w momencie przekazywania kierownicy utrzymywał wciąż pierwszą pozycję.

Na ostatniej zmianie, kiedy do końca wyścigu pozostało nieco ponad dwie i pół godziny, nr 36 przejęty został przez „specjalistę od finiszu”, Nicolasa Lapierre. Kontrolując przewagę nad Bruno Senną, panował nad sytuacją aż do momentu przekroczenia linii mety jako zwycięzca. Chińczyk Ho-Pin Tung, jadący przez ostatnie dwie godziny samochodem nr 35, zakończył wyścig w dobrym stylu, przesuwając się ostatecznie na siódme miejsce.

Dzięki wynikom osiągniętym podczas ostatniego weekendu zespół Signatech-Alpine nr 36 ma obecnie na swym koncie 38 punktów przewagi nad najbliższymi rywalami. Trójka kierowców z Baxi DC Alpine Racing nr 35 zajmuje dziesiąte miejsce w klasyfikacji generalnej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty