Bez rewolucyjnych zmian

Historia jednego z najpopularniejszych aut kompaktowych rozpoczęła się w 1974 r.  Rozstanie z przestarzałą konstrukcją "Garbusa" i pojawienie się nowego modelu oznaczało dla Volkswagena

początek nowej ery.

Wkrótce Golf, który został zaprojektowany przez słynnego Giorgetto Giugaro, okazał się sukcesem na światową skalę (sprzedano 6,8 mln egzemplarzy), przy okazji stając się prekursorem nowej klasy samochodów typu hatchback.

Nad projektem najnowszego modelu czuwał Walter de Silva, który wcześniej kierował pracami nad Alfą Romeo 156 i Audi A5. Mimo to nie da się ukryć, że Golf VI nie wygląda na całkowicie nowe auto, a raczej przypomina "piątkę" po face liftingu.

Ale przecież samochód, którego produkcja była planowana na 6 lat, nie może być całkowicie zmieniony już po 4,5 roku. Skąd więc taki pośpiech w fabryce w Wolfsburgu? Powody są dwa - po pierwsze, Golf V nie sprzedaje się takdobrze, jak zakładano, a po drugie, rywale zapowiadają

wprowadzenie nowych modeli (m.in. Opel Astra) najwcześniej w przyszłym roku.

Inżynierów Volkswagena obowiązywało więc  hasło "Ewolucja zamiast rewolucji", a ich podstawowym zadaniem było wyeliminowanie słabych punktów Golfa. Między innymi dlatego przekonstruowane zostały te elementy, które wymagały zbyt długiego montażu i generowały wysokie koszty produkcji.

Nowy model korzysta z tej samej płyty podłogowej co jego poprzednik. Powstały na niej także inne auta niemieckiego koncernu m.in. Audi A3, Skoda Octavia II, Seat Toledo i najnowszy Volkswagen Scirocco.

Pod względem stylistycznym Golf VI różni się od obecnie sprzedawanego modelu światłami z przodu, trzyczęściowym wlotem powietrza, oraz światłami z tyłu wykonanymi z diod typu LED. Z kolei w kabinie zamontowano nowe fotele oraz  przeprojektowaną deskę rozdzielczą.

Pojawiło się też sporo nowinek technicznych m.in. system elektronicznej kontroli twardości zawieszenia, system wspomagający utrzymanie właściwego pasa ruchu, elektroniczny tempomat z czujnikiem laserowym pozwalającym utrzymać bezpieczną odległość od innego pojazdu, system start/stop wyłączający silnik np. podczas postoju na światłach i uruchamiający go ponownie po wciśnięciu pedału gazu, oraz 7-biegowa, skrzynia DSG.

Początkowo samochód będzie oferowany z czterema silnikami benzynowymi (1.4/80 KM, 1.6/102 KM, 1.4 TSI/122 KM i 160 KM) oraz dwoma turbodieslami z bezpośrednim wtryskiem paliwa common rail (2.0/110  i 140 KM). 

W ubiegłym roku sprzedano w Polsce 4 894 nowe egzemplarze Golfa V (ceny od 54 540 zł). Łącznie od 2003 r. model ten znalazł u nas 19 348 nabywców.  Jego następca ma mieć porównywalne ceny, a do salonów trafi na przełomie października i listopada.