Bezpiecznie przez rondo

Przemysław Pepla
Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse
Niemal z każdym rokiem na naszych drogach przybywa rond. Mimo to, ten typ skrzyżowania w dalszym ciągu nie jest odpowiednio definiowany przez kodeks drogowy, zaś poruszanie się po nim często sprawia problemy nawet doświadczonym kierowcom. Jak zatem bezpiecznie i zgodnie z przepisami jeździć po rondzie?
Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse

Zgodnie z zapisami "wytycznych projektowania skrzyżowań drogowych" (Zarządzenie nr 10 Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych z 12.06.2001 r.), rondo jest "skrzyżowaniem z wyspą środkową i jednokierunkową jezdnią wokół wyspy, na którym pojazdy są obowiązane objeżdżać wyspę środkową w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara." Skrzyżowania te możemy podzielić na dwa rodzaje: z pierwszeństwem przejazdu dla pojazdów znajdujących się na rondzie oraz z pierwszeństwem przejazdu dla pojazdów wjeżdżających na rondo.

Bez względu na to z jakim typem ronda mamy do czynienia, przed każdym z nich widnieje znak C-12 "Ruch okrężny". O tym, kto ma pierwszeństwo decyduje inny znak, D-1 (pierwszeństwo przejazdu) lub A-7 (ustąp pierwszeństwa przejazdu). W Polsce najczęściej mamy do czynienia ze skrzyżowaniami okrężnymi, na których pojazdy włączające się do ruchu muszą przepuścić te znajdujące się już na rondzie. Dlatego też, zanim wjedziemy na skrzyżowanie, należy zachować szczególną ostrożność i upewnić się czy nic po nim nie jedzie.

Co jednak w sytuacji, gdy przed rondem nie znajduje się żaden znak? - Wówczas panuje zasada tzw. "prawej ręki". Podobnie jak na zwykłych skrzyżowaniach, pierwszeństwo mają pojazdy po prawej stronie, czyli w przypadku ronda - włączające się do ruchu - wyjaśnia Mateusz Chmielewski, instruktor z ośrodka szkolenia kierowców "Alfa" w Warszawie.

Ronda mogą mieć różne rozmiary. Choć takich jak Rondo Konstytucji 3 maja w Głogowie, którego wyspa ma powierzchnię 5 hektarów jest niewiele, to jednak w wielu miastach skrzyżowania o ruchu okrężnym posiadają dwa lub więcej pasów. To właśnie w takich przypadkach kierowcy najczęściej popełniają błędy.

Jednym z najczęstszych grzechów kierowców w naszym kraju jest przejazd przez rondo zajmując niewłaściwy pas ruchu. O tym, na którym z nich powinien znajdować się kierowca mówią znaki poziome. Jednak gdy ich brakuje, pamiętajmy, by nie skręcać w prawo z lewego pasa i na odwrót. W ten sposób powodujemy tylko niepotrzebny zator. Generalna zasada jest taka, że pojazd zamierzający skręcić w prawo, powinien zbliżyć się możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Z kolei samochód zamierzający skręcić w lewo powinien zająć lewy pas.

Pojazd na prawym pasie ma pierwszeństwo przed pojazdem zjeżdżającym z ronda z pasa znajdującego się z lewej strony / Fot. Ryszard Urych
Pojazd na prawym pasie ma pierwszeństwo przed pojazdem zjeżdżającym z ronda z pasa znajdującego się z lewej strony / Fot. Ryszard Urych

- Kolejnym błędem kierowców na tego typu rondach jest również nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu podczas zjazdu z ronda. Pojazd na prawym pasie ma pierwszeństwo przed pojazdem zjeżdżającym z ronda z pasa znajdującego się z lewej strony - wyjaśnia Chmielewski. Tego typu sytuacja została przedstawiona na widocznej obok grafice.

Wiele dużych skrzyżowań w Polsce posiada także sygnalizację świetlną, która reguluje ruch pojazdów. W takich przypadkach kierowcy muszą stosować się do zaleceń znaków, a także sygnałów świetlnych. Może się jednak zdarzyć, że na skrzyżowaniu okrężnym następuje awaria sygnalizacji. - W takich przypadkach bardzo często pojawia się u kierowców duża konsternacja. Tymczasem powinni oni przejechać przez takie skrzyżowanie, jak przez "zwykłe" rondo. Pojazdy znajdujące się wówczas na skrzyżowaniu mają pierwszeństwo przed tymi, które włączają się do ruchu - tłumaczy instruktor ze szkoły "Alfa".

Ostatnią kwestią, którą należy poruszyć jest użycie kierunkowskazów do sygnalizacji innym użytkownikom swoich manewrów na rondzie. - Formalnie nie ma obowiązku ich używania na skrzyżowaniach okrężnych. Jednak stosowanie kierunkowskazów jest praktycznym rozwiązaniem. Należy zdać sobie sprawę, że jest to podstawowa forma komunikacji pomiędzy kierowcami. W ten sposób przekazują oni sobie informacje o kierunku dalszej jazdy - mówi Mateusz Chmielewski. Kierunkowskazy powinniśmy włączać podczas zjazdu z ronda – sygnalizując innym użytkownikom dróg, że możemy zwolnić i nie będziemy kontynuowali jazdy po danym pasie ruchu, a także podczas zmiany pasów ruchu na rondzie w przypadku, gdy dane skrzyżowanie ma więcej niż jeden pas ruchu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty