Budowa mostu na Zakopiance. Czekają nas 1,5-roczne utrudnienia

Łukasz Bobek
Na moście w Białym Dunajcu korki tworzą się mimo ruchu w dwie strony. Od maja ruch na moście będzie wahadłowy Fot: Tomasz Mateusiak
Na moście w Białym Dunajcu korki tworzą się mimo ruchu w dwie strony. Od maja ruch na moście będzie wahadłowy Fot: Tomasz Mateusiak
W połowie maja ruszą prace przy budowie nowej przeprawy w Białym Dunajcu. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w poniedziałek podpisała umowę z wykonawcą prac - firmą budowlaną z Opola. Most stanie na rzece Biały Dunajec, obok istniejącej przeprawy, która ostatecznie zostanie rozebrana. Tymczasem w miejscu nowego mostu wciąż stoi do połowy wybudowany dom rodziny Dzierżęgów. Zostanie rozebrany, a właściciele prawdopodobnie będą musieli zapłacić z tę operację.

Według podpisanej umowy, most wraz z wjazdami ma być gotowy do września 2014 roku. - Na budowę zarezerwowane mamy

Na moście w Białym Dunajcu korki tworzą się mimo ruchu w dwie strony. Od maja ruch na moście będzie wahadłowy Fot: Tomasz Mateusiak
Na moście w Białym Dunajcu korki tworzą się mimo ruchu w dwie strony. Od maja ruch na moście będzie wahadłowy Fot: Tomasz Mateusiak

21 mln 900 tys. zł - mówi Iwona Mikrut-Purchla, rzeczniczka prasowa krakowskiego oddziału GDDKiA.

Dodatkowo inwestor ma zarezerwowane 3,5 mln zł na wykup gruntów potrzebnych pod budowę mostu. - Wiemy, że będziemy musieli wyburzyć w sumie osiem domów, w tym dwa budynki mieszkalne i sześć gospodarczych - wylicza rzeczniczka GDDKiA. Do tego bilansu nie wlicza się dom Dzierżęgów, który zdaniem urzędników jest samowolą. Teraz w teren mają wejść geodeci. Potem ruszą prace. - Rozpoczną się od budowy samego mostu. Potem zostaną wykonane wjazdy - wyjaśnia Iwona Mikrut-Purchla.

Dokładny harmonogram prac inwestor ma dostać za kilka dni. Wtedy będzie wiadomo, kiedy rozpoczną się wyburzenia, a tym samym - kiedy robotnicy wejdą zabiorą się za dom Dzierżęgów, który stoi w miejscu, gdzie ma się znajdować wjazd na
przeprawę.

Tymczasem właściciele domów (tych postawionych legalnie) wciąż nie dostali odszkodowań. - Spodziewamy się, że decyzje ustalające wysokość odszkodowania zostaną wydane za miesiąc. Zależy to od tego, czy strony postępowań będą zgłaszały uwagi do sporządzonych operatów szacunkowych - mówi Monika Frenkiel, rzeczniczka prasowa wojewody małopolskiego, którego służby dokonują wyceny gruntów. Dotyczy to właścicieli ośmiu budynków.

Ten najbardziej znany - dom w miejscu mostu, o budowie którego "Gazeta Krakowska" poinformowała jako pierwsza, może nigdy nie zostać spłacony. - Wojewoda ustali odszkodowanie zgodne z zapisem ustawy, tzn. według stanu nieruchomości w dniu wydania decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji. Domu wtedy na tej działce nie było. Kwestie ewentualnych roszczeń właściciele muszą więc rozstrzygnąć z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad - wyjaśnia Monika Frenkiel.

Tymczasem GDDKiA zapowiada, że ma pieniądze na odszkodowanie, ale za pustą działkę. - My też dostaliśmy do dyspozycji działkę pustą, a nie zabudowaną. Ten dom stanął nielegalnie. Nie możemy teraz za niego płacić z publicznych pieniędzy - mówi Iwona Mikrut-Purchla.

Ktoś jednak będzie musiał ponieść koszty rozbiórki niedokończonego domu. To pochłonąć może kilkadziesiąt tysięcy złotych. - Jeżeli będziemy musieli zrobić to sami, wówczas, tak jak w sytuacji rozbiórki nielegalnego domu, prowadzonej przez nadzór budowlany, obarczymy finansowo jego właścicieli. Będziemy się domagali zwrotu kosztów nawet na drodze sądowej. Z pieniędzy publicznych przecież nie możemy rozebrać domu nielegalnie wybudowanego - mówi rzecznika GDDKiA.

Tymczasem sami zainteresowani - górale z Białego Dunajca - dziwią się, że GDDKiA w ogóle o myśli rozpoczęciu prac.
- Zaskarżyliśmy decyzję wojewody małopolskiego, zezwalającą na budowę mostu na naszej działce. W marcu skarga trafiła do ministra transportu i czeka na rozpatrzenie. Decyzja ma być znana do końca maja - mówi Bernadeta Dzierżęga. - Naszym zdaniem cała procedura wydawania pozwolenia na budowę mostu ma mnóstwo błędów i powinna zostać uchylona.

Mimo to Dzierżęgowie liczą się z tym, że robotnicy pojawią się na ich działce. - Generalna Dyrekcja uważa, że może wejść na grunt należący do kogoś innego. A jeżeli mieszkańcy sami nie wydadzą im nieruchomości, GDDKiA usunie ich siłą - dowodzi Bernadeta Dzierżęga.

Za góralami z Białego Dunajca murem stoi Federacja Obrony Podhala. - Generalna Dyrekcja robi wszystko na przekór miejscowemu społeczeństwu. Nie konsultowano planów budowy tego mostu z mieszkańcami. A ci go nie chcą - mówi Józefa Chromik, prezeska Federacji.

Nowy most na zakopiance musi jednak powstać - stary jest w tak złym stanie, że od połowy maja będzie tam obowiązywał ruch wahadłowy. Nowa, dwuprzęsłowa, podwieszona żelbetowa konstrukcja ma mieć długość 90,67 m. Nowy most będzie dłuższy od starego, który liczy 65 metrów.

Historia domu w miejscu mostu
O budowie domu w miejscu, gdzie ma stanąć most, zrobiło się głośno 4 wrześniu 2012 roku po naszej publikacji. Górale budują fundamenty, bo mają w ręce prawomocne pozwolenie na budowę, wydane przez starostę tatrzańskiego. Tyle że starostwo wydało pozwolenie na dom 20 lipca - trzy dni po tym, jak wojewoda dał zgodę na budowę mostu w tym samym miejscu.

5 września 2012. Starosta zawiesza pozwolenie na budowę domu. Tego samego dnia plac budowy odwiedza nadzór budowlany. Zanim jednak inwestor odbiera nakaz wstrzymania prac, mija kilkanaście dni. Do tego czasu gotowa jest pierwsza kondygnacja.

Listopad 2012. Starostwo tatrzańskie, po ponownym rozpatrzeniu wniosku Dzierżęgów o wydanie pozwolenia na budowę, odmawia takiej decyzji. Górale odwołują się do wojewody.

Luty 2013. Wojewoda uchyla decyzję starosty i wydaje swoją decyzję, odmawiając Dzierżęgom zgody na budowę domu.

źródło: Gazeta Krakowska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty