Obecnie średni koszt składki OC w Polsce to 427 złotych, co jest jedną z najniższych cen w Europie. W rozmowie z Gazetą Wyborczą, eksperci przyznali jednak, że w przyszłym roku ceny mogą wzrosnąć nawet o 30-50%.
Wszystko dlatego, że obecne stawki są po prostu nieopłacalne z punktu widzenia firm ubezpieczeniowych. Wojna cenowa między nimi, trwająca od dobrych kilku lat, zostanie wreszcie zakończona przez nadzór finansowy. Ubezpieczyciele będą zobligowani do wyliczania wysokość odszkodowań biorąc pod uwagę ceny nowych części. Bardzo możliwe jednak, że zdecydują się oni na pewnego rodzaju rabaty, np. dla kierowców jeżdżących bez szkód. Wszystko po to, by przyciągnąć klientów do siebie, mimo podwyżek cenowych.
Co ważne, zabronione będzie branie pod uwagę dotychczasowego zużycia podzespołów przy kalkulacji napraw. Zdarza się bowiem, że tłumacząc się zużyciem części w przypadku starszych samochodów, firmy ubezpieczeniowe zaniżają wypłaty nawet o 70%. Prowadzi to do sytuacji, w które poszkodowany nie dostaje pełnego odszkodowania, które pozwoliłoby mu przywrócić auto do stanu sprzed wypadku.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?