Ceny paliw. Na stacjach będzie drożej

Wyraźnie drożejąca w ostatnich dniach ropa nie pozostanie bez wpływu na nasz rynek paliw. Pierwsze efekty wzrostów na giełdach naftowych widać już w cennikach krajowych rafinerii, a jeszcze w październiku odczują je też kierowcy odwiedzający stacje paliw.

Rafinerie podnoszą ceny

Na hurtowym rynku paliw w mijającym tygodniu obserwowaliśmy systematyczny wzrost notowań benzyny i oleju napędowego. W efekcie w porównaniu z początkiem października cena 95-oktanowej odmiany benzyny podrożała o blisko 80 zł i średnio za metr sześcienny tego paliwa u krajowych producentów trzeba zapłacić 3460,60 zł. Nieco mniejsza była skala podwyżki w przypadku oleju napędowego. Od początku miesiąca diesel w cennikach rafinerii podrożał o niemal 70 zł i kosztuje dzisiaj w hurcie średnio 3469 zł/metr sześc.  

Zobacz też: Legia trenuje pod okiem Czerczesowa. Jak radzą sobie warszawiacy? [GALERIA]

Ostatni tydzień bez podwyżek na stacjach?

Początek października przyniósł dalszy spadek detalicznych cen benzyny – litr popularnej 95-tki potaniał w tym tygodniu o 4 grosze i średnio kosztował w Polsce 4,45 zł. O grosz podrożał autogaz i jego aktualna cena to 1,82 zł/l. Na ubiegłotygodniowym poziomie, czyli 4,26 zł/l, utrzymała się średnia cena oleju napędowego i warto pamiętać, że jest to wieloletnie minimum cen diesla.

Sytuacja na rynku hurtowym wskazuje jednak na to, że czas wyjątkowo taniego diesla dobiega końca. Przy obecnych cenach tego paliwa w rafineriach, która nie pozostawia miejsca na marżę detalicznych sprzedawców, podwyżki na stacjach są nieuniknione. Na części stacji te zmiany już są widoczne i powodują, że olej napędowy jest droższy niż benzyna.

Prognozowane przez e-eptrol.pl przedziały cenowe dla poszczególnych gatunków paliw na nadchodzący tydzień wyglądają następująco: dla 95-oktanowej benzyny 4,39-4,50 PLN/l, dla oleju napędowego 4,26-4,37 PLN/l, a dla autogazu 1,81-1,90 PLN/l.