Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co zrobić z mandatem z zagranicy?

Regina Skibińska
Fot. Opel
Fot. Opel
Państwa członkowskie UE zapewniają sobie wzajemnie dostęp do informacji potrzebnych do ścigania przestępców drogowych oraz sprawców wykroczeń.
Fot. Opel
Fot. Opel

Przekraczanie dopuszczalnej prędkości, jazda pod wpływem alkoholu, niekorzystanie z pasów bezpieczeństwa i niestosowanie się do do sygnałów świetlnych bądź znaków drogowych to najczęstsze wykroczenia, które kończą się ukaraniem kierowcy.

Gdziekolwiek byśmy nie podróżowali, to łamiąc przepisy ruchu drogowego obowiązujące w danym kraju narażamy się na karę. Nie możemy liczyć na to, że powrót do Polski uchroni nas przed koniecznością zapłacenia mandatu za wykroczenia, których dokonaliśmy w Austrii czy w Czechach. Obowiązuje unijna dyrektywa o transgranicznej wymianie informacji na temat właścicieli pojazdów, a centralna ewidencja pojazdów (CEPIK) umożliwia automatyczną wymianę informacji o sprawcach przestępstw i wykroczeń drogowych w Unii Europejskiej.

Mandat za granicą

Łamanie przepisów ruchu drogowego za granicą może być bardziej kosztowne niż w Polsce. Mandaty sięgają tam nierzadko równowartości kilku tysięcy złotych.

Jeżeli policja za granicą zatrzyma nas i ukarze mandatem, możemy odmówić zapłacenia. Nie jest to jest jednak rozwiązanie korzystne. W takiej sytuacji policja może wystąpić o ukaranie nas, a granice nie stanowią tu żadnej przeszkody. Wyrok w tej sprawie powinien być uznany w Polsce i wykonany.

Mało tego, jeśli nie zapłacimy mandatu, a potem ponownie zostaniemy zatrzymani podczas kontroli drogowej, to policja może doprowadzić nas do sądu.

Złapani przez fotoradar

Może również dojść do takiej sytuacji, że policja w innym państwie odnotuje, że popełniliśmy jakieś wykroczenie drogowe, np. fotoradar złapie nas na przekroczeniu dopuszczalnej prędkości,a nie zostaniemy zatrzymani przez policję danego państwa. Wtedy policja może wystąpić z zapytaniem o dane polskiego kierowcy. Zapytanie to kierowane jest do Krajowego Punktu Kontaktowego, którego zadaniem jest udzielanie odpowiedzi na zagraniczne pytania dotyczące polskich kierowców.

Punkty kontaktowe z różnych krajów udzielają sobie wzajemnie informacji o kierowcach w przypadku popełnienia przez nich poważniejszych wykroczeń, takich jak przekroczenie dopuszczalnej prędkości, prowadzenie pojazdu bez zapiętych pasów bezpieczeństwa, niestosowanie się do sygnałów świetlnych lub znaków nakazujących zatrzymanie pojazdu, przewożenie dziecka bez fotelika ochronnego, prowadzenie pojazdu po spożyciu alkoholu bądź po narkotykach.

Informacje są przekazywane drogą elektroniczną i uzyskanie ich zajmuje zaledwie kilka dni. Właściciel auta otrzymuje wezwanie do wskazania kierowcy na piśmie i w języku ojczystym. Jeśli tego nie zrobi, zostaje ukarany mandatem zgodnie z taryfą obowiązującą w państwie, w którym został ukarany.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty