Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cofanie liczników będzie karane więzieniem?

(mm)
Fot. Marcin Oliva Soto
Fot. Marcin Oliva Soto
Co roku miliony konsumentów w Unii Europejskiej podczas zakupu samochodu używanego mają do czynienia z cofniętym licznikiem kilometrów. Ministerstwo Sprawiedliwości planuje ukrócić ten proceder.

Przestępstwem ma być fakt sfałszowania licznika, cofnięcia, bądź jego wymiany na inny. Ministerstwo sprawiedliwości zakłada, że za ingerencję w licznik odpowie zarówno właściciel auta, jak i wykonawca czynności. Za to przestępstwo miałaby grozić kara od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.

Projekt zakłada, że przy każdej kontroli Policja, Straż Graniczna, Inspekcja Transportu Drogowego, a także Żandarmeria Wojskowa i służby celne będą miały obowiązek spisywania aktualnego stanu licznika kontrolowanego pojazdu. Dane zostaną przekazane do Centralnej Ewidencji Pojazdów.

Tak jest obecnie

Obecnie właściciel auta może cofać licznik, nie jest to zabronione. O ile jednak kierowca może korygować stan licznika, to nie może pominąć informacji o tej korekcie przy sprzedaży auta. Taki czyn nie został wyodrębniony jako osobne przestępstwo, ale wprowadzenie nabywcy w błąd co do przebiegu auta wypełnia znamiona przestępstwa, o którym mowa w art. 286 § 1 kodeksu karnego. Zgodnie z tym przepisem kto celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Przestępstwo to jest ścigane z urzędu, zatem osoba pokrzywdzona powinna złożyć zawiadomienie do organów ścigania.

80 proc. aut z importu ma cofnięty licznik

– Większość państw stworzyła już swoje systemy walki z tymi oszustwami. Działają jednak tylko przy założeniu, że pojazd ciągle znajduje się w państwie pierwszej rejestracji. Standardowa praktyka to sprzedaż za granicę – właśnie wtedy najczęściej dochodzi do manipulacji historią pojazdu – wyjaśnia główny organizator międzynarodowej konferencji na temat cofania liczników, europoseł Tomáš Zdechovský, który walką z oszustwami zajmuje się od dłuższego czasu.

Zgodnie z szacunkami Związku Dealerów Samochodowych nawet 80 proc. samochodów importowanych do Polski ma zmniejszony przebieg. Jako że łączny roczny import używanych aut do Polski wyniósł w ubiegłym roku około miliona pojazdów, w skali roku oznacza to ogromny napływ aut z cofniętymi licznikami. Marek Konieczny ze Związku Dealerów Samochodów widzi problem w cofaniu liczników w Polsce, dlatego że taka czynność jest powszechna, całkowicie jawna i co najważniejsze – jej świadczenie w myśl polskiego prawa obecnie nie jest przestępstwem.

Źródło: TVN24/x-news

Jak sobie radzą inni?

– Doskonałą inspirację dla powszechnego rozwiązania możemy znaleźć w Belgii, gdzie w 2006 roku wprowadzono system Car Pass. Mówiąc w skrócie, jest to centralna baza danych stanu liczników, która przy różnych wizytach w serwisie i podczas kontroli jest regularnie uzupełniana. Każde auto ma w niej jeszcze swój specjalny dokument, bez którego nie może zostać sprzedane. To prosty system, który liczbę aut ze zmniejszonym przebiegiem ograniczył praktycznie do zera – twierdzi Zdechovský i dodaje, że uważa za niewystarczające środki przyjęte przez Komisję Europejską, w oparciu o które od września znak „pojazd homologowany przez UE” mogą otrzymać tylko te modele pojazdów, które mają licznik wystarczająco chroniony przed manipulacją.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty