Średnia wieku samochodów w Polsce, to według Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców – 17 lat, a według Drzewieckiego – 14. Centralna ewidencja liczy samochody których fizycznie już nie ma i stąd całe zamieszanie. Jeżeli samochód jest zadbany, to nie ma znaczenia ile ma lat, tyle, że kosztuje to coraz drożej. Od lat powtarzamy, że z 10-letnim samochodem jest trochę tak jak z 80-letnim człowiekiem – musi się popsuć. Samochodów w miarę nowych, do 5 lat, mamy w Polsce góra 2 mln.
Wojciech Drzewiecki ukończył Wydział Samochodów i Maszyn Roboczych w 1986 roku na Politechnice Warszawskiej. Trochę pracował w Nissanie, poczym od razu wymyślił własny interes, którego trzyma się do dziś i zatrudnia 20 pracowników. W Polsce działa kilka biur konsultingowo-statystycznych, m.in. Car Market. Jakub Faryś z Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego też liczy z nadzieją, że będzie się liczył, ale firmy i rynek trzymają się na wszelki wypadek obliczeń Drzewieckiego.
Samochody w Polsce kupowane są głównie przez firmy – 65%, a tylko 35% kupują nabywcy indywidualni, też zresztą często na potrzeby firm. Gdyby nie sprzedaż flotowa, to przewróciłby się cały rynek. Według centralnej ewidencji mamy w Polsce już prawie 19 milionów samochodów, ale według Drzewieckiego nie więcej niż 14 mln. W urzędowej ewidencji, podobnie jak odnośnie wieku samochodów, liczone są auta, które już dawno przestały istnieć.
Wojciech Drzewiecki – Człowiek Roku ma 52 lata, chałupę pod Ełkiem z widokiem na jezioro, jeździ 8-letnim Volkswagenem Touaregiem, który się nie psuje i ma też 2,5-letnią wnuczkę Monikę, która mówi do niego Didi.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?