Dacia Lodgy Stepway. Prorodzinna

Urodą ten samochód nie powala, ale też nie jest szkaradztwem. Znamy znacznie brzydsze od Lodgy modele. Z przodu bez problemu rozpoznamy w niej auto marki Dacia. Trochę dodatków made in Stepway (osłony nadkoli, dwukolorowe relingi, światła do jazdy dziennej) sprawia, że jej sylwetka ma jakiś bardziej zdecydowany charakter i nie jest beznamiętna.

Testowany przez nas egzemplarz mógł zabierać na pokład 7 osób, chociaż jest także wersja 5-miejscowa. Występował w wersji Stepway co sprowadzało się do kilku zewnętrznych elementów mających podkreślać „terenowy” charakter tego auta. Były to m.in. specjalne osłony pod zderzakami, plastikowe nadkola i osłony progów. Nas interesowało to, jak Lodgy wywiązuje się z roli samochodu rodzinnego do pełnienia której została stworzona.

Szaro, ale przestronnie

Zacznijmy od wnętrza, które jest przestronne, choć naszym zdaniem dwa dodatkowe fotele z tyłu przydają się bardzo rzadko i jeśli nie mamy takiej potrzeby to nie warto na nie wydawać pieniędzy. Wsiadanie do tyłu jest dość skomplikowane i najlepiej, gdyby te miejsca zajmowały dzieci. Lepiej, naszym zdaniem wykorzystać tę przestrzeń na powiększenie bagażnika, a zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na jakiś element wyposażenia dodatkowego.

Dookoła kierowcy i pasażerów Lodgy panuje plastikowa szarość, ale to jakoś nam nie przeszkadzało. Proste, czytelne zegary dostarczają tylko niezbędnych informacji. Nie najgorzej (łącznie z przyciskami elektrycznej regulacji szyb w drzwiach) rozlokowano wszystkie instrumenty obsługi. Docenialiśmy obecność na podszybiu zamykanego schowka na drobiazgi oraz półki przed pasażerem. Po stronie minusów zapisujemy natomiast słabe wyciszenie kabiny oraz niezbyt wygodne fotele.

Wcale nie tak biednie

Wyposażenie testowanego egzemplarza było najbogatsze z możliwych. Jednak gdybyśmy nie mieli wspomnianej wersji Stepway (dopłata 3000 zł), ogrzewanych przednich foteli (550 zł), tylnych szyb elektrycznych (310 zł), systemu wspomagania parkowania tyłem z kamerą (1500 zł) czy alufelg (1200 zł) jest duże prawdopodobieństwo, że udałoby się nam wyjechać z salonu nie płacąc za Lodgy więcej niż 40 tys. złotych. Będzie to wprawdzie totalny „golas”, ale wystarczający do zaspokojenia potrzeb transportowych rodziny.

Daje radę bez „szóstki”

115-konny, 4-cylindrowy silnik benzynowy 1.2 TCe nie nastrajał optymistycznie, a jednak wypadł zupełnie nieźle. Oczywiście nie pozwala na palenie opon przy ruszaniu, ale też nie sprawia, że nasza Dacia była ospała przy ruszaniu na skrzyżowaniu. Średnie spalanie podczas naszych jazd testowych ustaliło się na poziomie 6,6 l/100 km przy bardzo zróżnicowanych warunkach jazdy w mieście oraz na autostradzie. Mieliśmy do dyspozycji przycisk systemy Start/Stop, ale wyłączaliśmy go. Nie wydaje się aby spalanie z tego powodu jakoś radykalnie wzrosło. Co ciekawe jednostka ta bardzo dobrze współpracowała z tylko 5-biegową skrzynia manualna. Nie brakowało nam nigdy „szóstki”. Dobrze oceniamy również działanie układu kierowniczego.

Zaczęła trzeszczeć

Nasz test rozpoczęliśmy, gdy na liczniku Lodgy było przejechanych zaledwie kilka kilometrów. Pod koniec, gdy pokonaliśmy nią już ponad 1200 km nadwozie, w czasie jazdy po nierównościach zaczęło wydawać dziwne dźwięki. Nie były to klasyczne trzaski, ale coś co przypominało (niekiedy) chrzęst. W sumie nic wielkiego, ale kto wie co by było później...

Warta zachodu

Kto nie ma odpowiedniej sumy pieniędzy, bądź ma, ale mu szkoda wydawać na samochód, powinien na to auto zwrócić uwagę. Może urody w nim wielkiej nie ma, może jakość wykończenia oraz komfort nie są najwyższe, ale wszystko inne jest w porządku. Za zaoszczędzone pieniądze, które wydalibyśmy kupując jakiś inny, droższy wóz, można się Dacią Lodgy wybrać na wakacje. Od biedy dwie osoby się w niej wyśpią, a nawet pokonanie kilkusetkilometrowego odcinka ciurkiem nie będzie takie męczące. Do tego Lodgy zapewnia relatywnie niskie koszty eksploatacji. Cóż więcej chcieć...

W naszym porównaniu zestawiliśmy Lodgy z Kią Carens, bo jest to bodaj jedyny dostępny na rynku porównywalny z Dacia model. Warto spojrzeć w tabelkę, gdzie porównujemy parametry obu modeli i ceny. Dodajmy, że wybraliśmy Carens w najtańszej, a zatem i najuboższej wersji.

Dacia Lodgy Stepway

Kia Carens

56 600

67 990

4498/1751/1683

4525/1805/1610

2810

2750

1383

207/2617

536 / 1667

benzyna

1197

1591