Dbajmy o koło zapasowe

(ip)
Fot. Shutterstock
Fot. Shutterstock
Zapewne nie raz już nas uratowało z opresji, kiedy któreś z kół naszego pojazdu zawiodło. Nie zapominajmy, że o „zapas” też trzeba dbać inaczej nasza podróż może zamienić się w koszmar. Nie traktujmy zapasowych kół jako zbędnego balastu, ale pamiętajmy, że może być nam potrzebne.
Fot. Shutterstock
Fot. Shutterstock

Gdy nasze koło zawiedzie, do dyspozycji mamy jedną z trzech opcji:

1- pełne koło zapasowe z opona identyczną jak opony fabryczne /taki sam rozmiar i rzeźba bieżnika/;
2- koło tzw. dojazdowe /inny rozmiar opony niż w wyposażeniu fabrycznym, najczęściej jest to wąskie niepełnowymiarowe koło na stalowej feldze o zbliżonej średnicy do koła fabrycznego/. Na kole takim jest naklejona żółta nalepka informująca z jaką dopuszczalną prędkością możemy na takim kole jechać. Z reguły jest to 80 km/h;
3- trzecim wariantem jest tzw. zestaw naprawczy, który stanowi puszka ze specjalną pianką uszczelniającą małe przebicia w oponie.

Koło pełnowymiarowe nie zawsze jest standardowym wyposażeniem samochodu, jeśli trzeba za nie dopłacić, nie rezygnujmy z tego. Podczas każdego przeglądu serwis powinien skontrolować również stan koła zapasowego. Jeżeli wyjeżdżamy na dłuższą trasę należy samemu sprawdzić czy jest ono napompowane.

Koło dojazdowe również należy co pewien czas sprawdzić w jakim jest stanie, np. czy nie zeszło z niego powietrze.
Jeżeli na wyposażeniu samochodu jest wariant 3, czyli zestaw naprawczy, należy przede wszystkim zapoznać się z instrukcją jego użycia nie czekając na chwilę kiedy będziemy zmuszeni go zastosować na drodze.

Pamiętajmy, że jeżeli w wyniku uszkodzenia koła zastosowaliśmy "dojazdówkę" lub użyliśmy zestawu naprawczego, należy nie przekraczać wskazanych w instrukcji prędkości i nie wykonywać gwałtownych manewrów. - „Bazujmy zatem przede wszystkim na zapasie. Napompujmy go nieco mocniej niż pozostałe koła. Oczywiście co jakiś czas kontrolujmy stan jego ciśnienia. Co około 2 lata wymieniajmy zaworek wentyla. Możemy go potraktować jak każdą gumę – po 10 latach trzeba wymieniać na nową. Jeśli nasze koło zapasowe jest o innej rzeźbie bieżnika, niż pozostałe koła, potraktujmy je jedynie jako dojazdówkę” – radzi Marek Godzieszka dyr. Techniczny firmy Auto-Boss, oddziału w Bielsku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty