W momencie otrzymania listu informującego o nałożeniu mandatu, kierowca ma tydzień na odesłanie załączonego oświadczenia do Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. Jeśli tego nie zrobi, zostanie wezwany do osobistego stawiennictwa w głównej siedzibie GITD przy ul. Postępu 21 w Warszawie.
**CZYTAJ TAKŻE
Przetarg na nowe fotoradary dla GITDFotoradary - poprawa bezpieczeństwa czy żyła złota?**
Oświadczenie składa się z czterech części A, B, C i tzw. wolnej, gdzie można wpisać ewentualne wyjaśnienia. W lewym górnym rogu znajduje się kod graficzny, który po zeskanowaniu kieruje bezpośrednio do powiązanej z nią sprawy. Wpisy na dokumencie traktowane są jako oświadczenie woli właściciela pojazdu, nie można więc wysłać ich e-mailem lub faksem.
Jeżeli oświadczenie jest wypełniane przez osobę kierującą pojazdem - jest to jedna z trzech przewidzianych opcji - jest ona zobowiązana wybrać jedną z dwóch możliwości. Może przyjąć mandat i punkty karne wypełniając część A oraz B. Jeżeli odmawia przyjęcia mandatu, musi wypełnić części B i C. Tym samym sprawa skierowana zostaje do sądu.
Jak podaje "Rzeczpospolita", bardzo ważne jest, aby postawić krzyżyk przy wybranej przez nas opcji, gdyż wiadomo wtedy, czy decydujemy się przyjąć mandat, bądź wymagane jest zebranie dokumentacji niezbędnej w postępowaniu sądowym.
Źródło: rp.pl
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?