Duchowy tuning, czyli rekolekcje w Poznaniu

Tomasz Nyczka
fot. Karol Kroll
fot. Karol Kroll
Środa rano. Przed kościołem przy ul. Palacza 7 na poznańskim Grunwaldzie stoi niebieski osobowy fiat. A spod niego wystają... nogi człowieka. Wszystko wygląda jakby naprawiał auto. Obok leży czerwona skrzynka z narzędziami. Ktoś z mieszkańców dostrzega wystające spod samochodu nogi. I, zaniepokojony, dzwoni na pogotowie ratunkowe. Po chwili pod kościołem pojawia się karetka. I policyjny radiowóz.
fot. Karol Kroll
fot. Karol Kroll

Okazuje się jednak, że pod samochodem nie leży człowiek, ale manekin. A cała akcja to niecodzienna inicjatywa proboszcza parafii pw. Chrystusa Sługi na to, by przypomnieć wiernym o Wielkim Poście.

Za szybą auta pomysłowy proboszcz, ks. Marian Ciesielski, umieścił kartki w formacie A4. A na nich różne hasła. "A może Twoja dusza potrzebuje remontu? Wielki Post". "Przegląd duszy - rekolekcje od niedzieli.Przyjdź!". "Pamiętaj - duchowy tuning - Wielki Post".

Nie wszyscy parafianie okazali się jednak, ku zdumieniu księdza, spostrzegawczy. Jeden z przechodniów wezwał pomoc.

- Dostaliśmy zgłoszenie na numer alarmowy 997, że ktoś leży pod samochodem przy ulicy Palacza - mówi podinsp. Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.- Kiedy na miejscu pojawili się funkcjonariusze, była już tam karetka pogotowia.

Służby przyjechały jednak na darmo. - Okazało się, że to po prostu instalacja proboszcza parafii, która powstała w związku z wielkopostnymi rekolekcjami. Jeśli ktoś patrzył na ulicę z okna swojego mieszkania, to rzeczywiście mógł myśleć, że manekin to leżący człowiek, i że sytuacja wymaga naszej interwencji - przyznaje podinsp. Andrzej Borowiak.

I dodaje: - Policjanci przeprowadzili z proboszczem rozmowę. A ten, po chwili, usunął manekina spod samochodu.

**CZYTAJ TAKŻE

Akcja Pasy w Bolesławcu - albo mandat albo film

**

Dziennikarze Głosu Wielkopolski także chcieli porozmawiać z proboszczem i wikarym parafii pw. Chrystusa Sługi o ich niecodziennym pomyśle. Żaden z księży nie zechciał się jednak wczoraj spotkać. Mimo że byli obecni na miejscu, bo przez cały dzień odprawiane były wielkopostne msze. Telefon od dziennikarzy odebrała tymczasem pracownica biura parafialnego. I, pytana, czy to numer należący do kościoła pw. Chrystusa Sługi, odpowiedziała, że nie. Mimo że taki właśnie numer podany jest na oficjalnej stronie internetowej parafii.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty