Dwa lata więzienia za zamknięcie psa w aucie?

Policja.pl / KWP we Wrocławiu
fot. Tomasz Hołod
fot. Tomasz Hołod
Policjanci kolejny raz musieli wybić szybę w aucie, w którym przebywał mały pies. Właścicielka, jak się okazało, poszła na zakupy do galerii handlowej, zapominając o swoim pupilu. Teraz kobiecie zostaną przedstawione zarzuty. Za takie zachowanie grozi do 2 lat pozbawienia wolności.

Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lubinie otrzymał informację, o tym, że na parkingu jednego z hipermarketów w Lubinie, w pełnym słońcu stoi zaparkowany samochód, a w środku znajduje się mały pies, który bardzo głośno skomle i liże szybę.

Na miejsce udali się funkcjonariusze z wydziału prewencji lubińskiej policji. Policjanci znaleźli zaparkowane, zamknięte auto, w którym faktycznie znajdował się mały czarny pies liżący szybę. Ze środka dochodziły głośne skomlenia psa. W pobliżu nie było właściciela samochodu, a temperatura na zewnątrz dochodziła do 30 stopni Celsjusza.

Z uwagi na to, że właściciela nie było w pobliżu, a z relacji świadków wynikało, że piesek już około godziny przebywa w tym aucie, policjant zdecydował się na wybicie szyby, aby jak najszybciej udzielić pomocy uwięzionemu zwierzęciu.
Kiedy funkcjonariusz dostał się do środka samochodu, na jego ręce wyskoczył pies, jak się okazało, mieszaniec zbliżony do rasy Shih-tzu. Natychmiast zaczął pić wodę podaną mu przez policjantów. Na miejsce został wezwany lekarz weterynarii, który zabrał psa do lecznicy zwierząt, celem udzielenia dalszej pomocy i poddania obserwacji.

Dopiero po 20 minutach pojawiła się właścicielka, która oświadczyła, że poszła na zakupy i zapomniała o zamkniętym w samochodzie pupilu. Lubińscy policjanci prowadzą teraz czynności w kierunku znęcania się nad zwierzętami, za które to przestępstwo grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.

Przypominamy właścicielom zwierząt, że pozostawiony w nasłonecznionym miejscu pojazd dla każdego żywego stworzenia znajdującego się w środku zamienia się niemal w piekarnik. Właściciele zostawiający zwierzęta sądząc, że nic im się nie stanie, powinni mieć świadomość, że ich pupil narażony jest na ogromny stres, a ponadto grozi mu odwodnienie, przegrzanie, udar słoneczny, a nawet śmierć.

Zobacz także: Jak dobrać olej silnikowy?

Polecamy: Co ma do zaoferowania Volkswagen up!?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na motofakty.pl Motofakty