Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Eastern Europe Drift Championship. Paweł Trela na podium [galeria]

ip
Fot. Jakub Machnikowski
Fot. Jakub Machnikowski
Paweł Trela w przerwie między startami w serii Drift Masters Grand Prix pojawił się na II rundzie Eastern Europe Drift Championship i zajął w niej trzecie miejsce. Kierowca Castrol EDGE Team, podobnie jak w ubiegłym roku, należał do zawodników, którzy najbardziej widowiskowo pokonywali niezwykle wymagającą trasę.
Fot. Jakub Machnikowski
Fot. Jakub Machnikowski

Zbudowany ponad pół wieku temu tor Nemuno Ziedas pod Kownem jest jednym z najbardziej niebezpiecznych obiektów w Europie. Wystarczy spojrzeć na prędkość, z jaką drifterzy wchodzą w pierwszy zakręt – u najlepszych nie spada ona poniżej 180 km/h! Niewiele wolniej jadą w dalszej części trasy. To oczywiście nie kaprys kierowców, tylko specyfika toru, która wymusza jazdę w szalonym tempie, by pokonać trasę zgodnie z oczekiwaniami sędziów.

„Tegoroczna runda była niezwykle wymagająca. Wystarczy wyobrazić sobie dwa 700-konne samochody, które zaczynają driftować z ogromną prędkością, a później trzeba jeszcze dodać gazu. Mnóstwo dymu, który czasem kompletnie skrywał samochody i temperatura powietrza przekraczająca 35 st. C. To wszystko sprawiło, że każdy z kierowców musiał przesunąć granice strachu” – komentował po swoich przejazdach Paweł Trela. Polski zawodnik już podczas treningów imponował tempem – nieraz zdarzyło mu się przekroczyć na torze prędkość 190 km/h, górował nad rywalami także kątami wychylenia samochodu w drifcie i prędkościami podczas tzw. przekładek.

Fot. Jakub Machnikowski
Fot. Jakub Machnikowski

Upał, który towarzyszył kierowcom przez dwa dni zawodów, dodatkowo utrudniał rywalizację. Wysokie temperatury wystawiały na próbę nie tylko wytrzymałość kierowców, lecz także możliwości samochodów i kluczowych dla drifterów opon. Opel, własnoręcznie zbudowany przez Trelę, przeszedł ten test z najwyższą notą. „Tuż przed zawodami podnieśliśmy moc silnika do ponad 800 KM, by dostosować auto do wymagań trasy. Mechanicznie, pomimo tropikalnych temperatur, samochód spisał się idealnie. Zawieszenie, które przygotowywaliśmy przez ostatnie 2 tygodnie, wymaga jeszcze dopracowania, ale po tak ekstremalnym teście jestem pewny, że idziemy w dobrym kierunku” – powiedział Paweł Trela.

Pierwsze miejsce zajął Andrius Vasiliauskas, drugie – Ivo Cirulis. Kolejny start wspieranego przez Castrol EDGE zawodnika już w najbliższy weekend na warszawskim lotnisku Bemowo.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty