Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Elektryczne auto z Polski? Pomysł nie jest nowy

rm / Michał Kolera
Od kilku miesięcy wiele mówi się na temat wspieranego przez ElectroMobility Poland projektu na stworzenie polskiego samochodu elektrycznego. Warto wiedzieć, że auto na prąd powstało dużo wcześniej. Redakcja Motofakty.pl testowała je już w 2012 r.

Na ulicach Kielc sprawdziliśmy Rometa 4E – polski dwumiejscowy samochód elektryczny, który miał być tanią w zakupie i eksploatacji propozycją dla mieszkańców miast. Aby zwiększyć zainteresowanie nim i dotrzeć do potencjalnych odbiorców, Romet prezentował 4E rotacyjnie w 44 miastach kraju.

Romet 4E
Romet 4E

Rynek nie zgotował jednak elektrycznemu Rometowi ciepłego przyjęcia. 4E nie jest już oferowany. Na używane egzemplarze za kilkanaście tysięcy złotych można natknąć się w serwisach ogłoszeniowych. Fabrycznie nowy, w zależności od dodatkowego wyposażenia (radio, felgi, kolorystyka itp.), kosztował od 32 do 36 tysięcy złotych.

W myśl obowiązujących przepisów Romet 4E nie jest samochodem, a jedynie „innym pojazdem czterokołowym". Do jego prowadzenia wystarczy więc 16 lat i prawo jazdy kategorii B1. Tylne koła Rometa są wprawiane w ruch przez silnik o mocy 6,8 KM, który może pracować na dwa sposoby. W trybie „eko" auto rozpędza się maksymalnie do 42 km/h i można nim przejechać, według producenta, dystans nawet 180 km. Dostępny jest również tryb jazdy szybkiej, kiedy Romet będzie poruszał się z prędkością około 65 km/h, jednak wtedy jego zasięg maleje do 90 km. W mroźne dni zasięg mógł być mniejszy.

Romet 4E
Romet 4E

O zapasie energii informuje czytelny wyświetlacz. Naładowanie rozładowanych akumulatorów o pojemności 16,5 kWh zajmuje do 8-9 godzin. Do uzupełnienia zapasu prądu wystarczy normalne gniazdko 230V. Producent zapewniał, że komplet dziewięciu akumulatorów, jakie znajdują się w pojeździe, starcza na około 400 cykli ładowania, czyli na pokonanie do 72 tys. km. Po tym czasie trzeba zaopatrzyć się w nowe baterie – ich cenę szacowano na 9 tys. zł.

Duże wrażenie robi koszt przejechanie 100 km. W trybie eko przejechanie 100 km to jedynie 6 zł mniej w kieszeni. Jest to zdecydowanie lepszy wynik od silników zasilanych LPG, nie mówiąc już o oleju napędowym czy benzynie.

Na ulicach miasta Romet 4E sprawdza się bardzo dobrze. Niska waga w połączeniu z trybem szybkim pozwalają na sprawne rozpędzanie. Romet 4E jest zwrotny i łatwo się nim manewruje. Tryb eko jest znakomity do jazdy w korkach, gdzie niższa wydajność silnika pozwoli wydłużyć żywotność baterii. Tylko trzy metry długości sprawiają, że Rometa łatwo jest zaparkować, można też z dużą swobodą poruszać się po naprawdę ciasnym parkingu. Pojemny bagażnik pozwoli bez problemu przewieźć nawet duże zakupy z supermarketu. Na szerokich dwupasmowych drogach podmiejskich, po których jeździ się szybciej, Romet czuje się znacznie gorzej. Jazda w trybie eko z prędkością 45 km/h denerwuje innych kierowców. W miarę znośnie robi się po przełączeniu na tryb szybki, kiedy 65 km/h pozwala na bezkonfliktowe poruszanie się prawym pasem ruchu.

Romet 4E
Romet 4E

Na przednich fotelach wygodnie usiądą osoby średniego wzrostu. Wyżsi i tężsi pasażerowie będą narzekać na ciasnotę. Wnętrze Rometa 4E nie prezentuje się zbyt korzystnie. Elementy deski rozdzielczej były wykonane z niskiej jakości plastiku i źle zmontowane. Dźwignie kierunkowskazów wydawały nieprzyjemne trzaski, a podczas jazdy po dziurach trzeszczało siedzenie. Testowany samochód był wyposażony w radio z wejściem na karty SD i kabel USB.

Mimo pewnych niedoróbek, Romet 4E stanowił alternatywę dla pojazdów z silnikiem spalinowym, bijąc je niskimi kosztami jazdy, oferując przy tym zadowalające osiągi w mieście.

Pozostaje trzymać kciuki, by kolejna generacja elektrycznych aut z Polski połączyła niskie koszty eksploatacji z lepszym standardem wykonania i umiarkowaną ceną. Dynamika i prędkość maksymalna powinny być jeszcze lepsze, gdyż projekt nie zakłada stworzenia auta dla posiadaczy prawa jazdy B1.

Romet 4E - dane techniczne

Nadwozie: stalowe, samonośne, dwumiejscowe
Długość: 3090 mm
Szerokość: 1420 mm
Wysokość: 1480 mm
Masa bez baterii: 500 kg
Masa baterii: 324 kg
Prędkość maks. (tryb szybki/tryb eko): 62/42 km/h
Zasięg: 90/180 km
Zdolność pokonywania wzniesień o maks. nachyleniu: 20 proc.
Czas ładowania: <10h
System hamulcowy: dwuobwodowy hydrauliczny
Hamulec postojowy: ręczny na tylną oś
Hamulec przód: tarczowe
Hamulec tył: bębnowe
Zawieszenie przód: kolumny MacPhersona
Zawieszenie tył: wahacz wzdłużne na belce skrętnej
Silnik: 72V AC 5 kW (6,8 KM)
Ładowarka: 72V / 25 A
Typ baterii: kwasowo-ołowiowe
Baterie: 8V / 150Ah x 9
Koła: obręcze aluminiowe 145/70 R12

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty