Pod koniec września grupa entuzjastów klasycznych Ferrari udała się w liczącą 200 km trasę z Maranello do Wenecji. Mieszkańcy i turyści mogli obserwować paradę pięknych pojazdów spod znaku "czarnego rumaka", która przepłynęła po Grand Canale na barce.
Posiadanie klasycznego, odrestaurowanego i gotowego do jazdy Ferrari to przyjemność zarezerwowana dla nielicznych pasjonatów z grubym portfelem. Większość z nich zapewne bez większego problemu znalazła kilka dni wolnego, by móc wziąć udział w Ferrari Gran Tour 2011. Impreza w całości została poświęcona samochodom produkowanym w Maranello.
**CZYTAJ TAKŻE
Wyścigowe Ferrari Enzo wpadło do Atlantyku [FILM]Prototyp Ferrari Enzo na aukcji
**
Czterodniowe spotkanie entuzjastów (21-25.09) obfitowało w liczne atrakcje dodatkowe, m.in. możliwość przejechania się trasą Circuito del Lido. W latach 1920 - 1950 był to jeden z najbardziej prestiżowych włoskich wyścigów, którego tłem były porywające krajobrazy weneckiego wybrzeża. Dzień wcześniej samochody uczestniczące w Ferrari Gran Tour przepłynęły, na specjalnie przygotowanych barkach, po Grand Canal, aż na Plac św. Marka. Wszystkim, którzy na chwilę chcieliby wtopić się w atmosferę spotkania i puścić wodze fantazji, polecamy krótki film:
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?