- Pomysł zrodził się po obejrzeniu programu telewizyjnego, w którym widziałem jak przerabiają samochody kultowe w Stanach Zjednoczonych. Stwierdziłem, że jest to w zasięgu naszych możliwości - powiedział konstruktor Jacek Teodorczyk.
Budowa elektrycznego Fiata 126p nie należała jednak do najtańszych. - W tym przypadku koszt był dość duży, ponieważ wszystkie elementy konieczne do budowy w tym akumulator, ładowarka, silnik, sterownik były sprowadzane z Chin. Łączny koszt wyniósł około 25 tysięcy złotych. Najwięcej kosztował akumulator. Po opłaceniu ceł i podatków jego cena wyniosła około 15 tysięcy złotych - skomentował kolekcjoner Maluchów Sławomir Wysmyk.
Miejski pojazd oficjalnie jest zarejestrowany jako auto elektryczne.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?