Coraz ostrzejsze normy emisji spalin, a także pogoń producentów za jak uzyskaniem możliwie jak najniższego zużycia paliwa sprawiły, że coraz częściej obserwujemy zjawisko tzw. downsizingu. Zamiast dużych, wolnossących silników, pod maskami pojazdów pracują teraz mniejsze, najczęściej czterocylindrowe silniki z turbodoładowaniem.
Ford nie jest tutaj wyjątkiem. Najlepszym tego przykładem jest nowy Mustang. W 2014 zadebiutuje kolejna generacja tego sportowego coupe, która będzie napędzana przez 2.5-litrowy silnik R4 EcoBoost. Warto także przytoczyć wcześniejsze deklaracje Volvo mówiące o przyszłości jednostek V8. W kolejnych latach zostaną one zastąpione właśnie przez mniejsze jednostki z turbodoładowaniem.
Już teraz, udział silników czterocylindrowych w globalnej sprzedaży wynosi 53%.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?