Głowa waży 385 kg

Jerzy Iwaszkiewicz
Przy zderzeniu z szybkością 50 km/h, kierowcom wydaje się, że nie jadą tylko prawie stoją, ale przy zderzeniu z taką szybkością głowa waży 385 kg.

Głowa człowieka stanowi mniej więcej 6 procent wagi ciała, a więc waży średnio 5 kg z wyjątkiem głowy posła Gosiewskiego, która waży zdecydowanie więcej. Przy zderzeniu z szybkością 50 km/h, szybkością właściwie niewielką, kierowcom wydaje się, że nie jadą tylko prawie stoją, ale przy zderzeniu z taką szybkością głowa waży 385 kg. Energia zamienia się na kilogramy, tak to się liczy.

 

Przy tej niewielkiej, podkreślmy szybkości, głowa przy zderzeniu nabiera wagi kilkuset kilogramów i jeżeli kierowca nie jest zapięty w pasach i nie ma podgłówka, to nie jest już w stanie głowy utrzymać, pękają kręgi szyjne. Był kiedyś film "Pogarda" Antonioniego z cudownie piegowatą Moniką Vitti w roli głównej. Było zderzenie, nie miała podgłówka i tak zginęła.

Głowa waży 385 kg

 

 

Byliśmy w ośrodku Gellinge pod Sztokholmem, jednym z największych w Szwecji gdzie prowadzą badania na temat bezpieczeństwa jazdy. Dokładnie badają też co podczas zderzenia dzieje się z człowiekiem. Niezabezpieczona skrzynka w bagażniku, czy walizka o wadze 18 kg nabiera przy zderzeniu ( też zaledwie z szybkością 55 km/h) wagi aż 720 kg i jak leci do przodu to rozbija i zabija. T

 

ak samo jest z człowiekiem. Człowiek, który waży 70 kg nabiera przy zderzeniu takiej energii jakby ważył 3,5 tony. Takiej energii, takiej masy nie utrzyma żaden kierowca jeżeli nie ma zapiętych pasów.

 

Instruktorzy w Gellinge nie mówią zbyt dużo. Pokazują tylko jak długo leci ciało człowieka, jeżeli nie jest przypięte pasami. Były przypadki, że nawet ciało dziecka rozbijało karoserię i wyłamywało drzwi. Badania wykazały, że ludzie mogą zginąć przy zderzeniu z szybkością zaledwie 27 km/h. Stoi też tu wielkie Volvo po zderzeniu z łosiem, co w Szwecji zdarza się bardzo często. Łoś nie przeżył, ale samochód również, dach został wgnieciony do połowy chociaż jak zbadano, to też była niewielka szybkość.

 

Kierowcy lekceważą na ogół zapinanie pasów i szybkość. Każdemu się wydaje, że jedzie wolno i nic mu się nie stanie, a potem w jednej chwili kończy się świat. Ośrodek Gellinge istnieje od przeszło 30. lat, jest tu największy w Szwecji plac poślizgowy, plastik polany wodą. Uczą jeździć w ekstremalnych warunkach, ale przede wszystkim uczą unikania ryzyka. Jedź tak abyś zawsze zdążył przewidzieć co zrobi na szosie inny kierowca - mówią instruktorzy. Niech twoje życie będzie dłuższe od drogi hamowania.

 

Przywiozła nas tu Skoda, która jest w Szwecji popularnym samochodem. Pokazano też manekina z urwaną głową. Z człowiekiem dzieje się tak samo. Powtórzmy - w momencie zderzenia głowa waży 385 kg.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty