Główne grzechy młodych kierowców

W Katowicach przy ul. Bagiennej 18-letni kierowca uderzył w filar wiaduktu. On przeżył, ale życie straciło dwóch z czterech pasażerów. W Lgocie Murowanej (koło Szczekocin) 22-latek wjechał Golfem prosto w drzewo. Zmarł na miejscu. W Zawadzie (pod Częstochową) na DK 1, 21-latek prowadzący Opla śmiertelnie potrącił 78-letnią kobietę.

- Wypadki spowodowane przez młodych kierowców charakteryzują się tym, że często są bardzo drastyczne. Niemal 37% z nich spowodowana jest prędkością niedostosowaną do warunków na drodze. Co czwarty - nieustąpieniem pierwszeństwa. Często młode osoby nie zachowują też bezpiecznej odległości. Do wielu wypadków z ich udziałem dochodzi też na przejściach dla pieszych - mówi mł. asp. Marzena Szwed z Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Katowicach.

W śląskim garnizonie od roku prowadzona jest akcja "Z młodym kierowcą po doświadczenie". - Od sierpnia do grudnia, dwa razy w miesiącu, na terenie Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Katowicach prowadziliśmy szkolenia dla młodych kierowców. Poznawali nie tylko teorię, ale mieli okazję nauczyć się wychodzenia z poślizgu, mogli sprawdzić swój czas reakcji. Dodatkowo uczyli się sposobu zabezpieczania miejsca wypadku i udzielania pierwszej pomocy na fantomie - mówi mł. asp. Marzena Szwed. Dodaje, że podobna akcja będzie także w tym roku.

Problem młodych kierowców dostrzega Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Zmiany w sposobie egzaminu teoretycznego na prawo jazdy mają m.in. zapobiec uczeniu się odpowiedzi na pamięć.

- Kandydat na kierowcę musi za to wykazać się refleksem, reagować w czasie rzeczywistym. Poprzeczka została podniesiona - podkreśla mł. asp. Szwed. W styczniu miały wejść w życie ograniczenia dla młodych stażem kierowców. Przesunięto to jednak na 2016 rok. Świeżo upieczonych kierowców będzie obowiązywał dwuletni okres próby. Wtedy będą musieli jeździć z zielonym listkiem. Będą też musieli przejść dodatkowe szkolenia jazdy na śliskiej nawierzchni.

Źródło: Dziennik Zachodni