Halo, wóz!

Michał Kij
Fot. M. Kij: Wspólnym wysiłkiem ludu pracującego powstał w latach 60. bardzo nowoczesny, jak na owe czasy, wóz transmisyjny Mielec WR-0042.
Fot. M. Kij: Wspólnym wysiłkiem ludu pracującego powstał w latach 60. bardzo nowoczesny, jak na owe czasy, wóz transmisyjny Mielec WR-0042.
Wyścig Pokoju, centralne dożynki, kolejny zjazd partii – aluminiowy wóz z Mielca był wszędzie tam, gdzie rodziła się nowa świecka tradycja. Albo zwyczajnie działo się coś ciekawego.

Wyścig Pokoju, centralne dożynki, kolejny zjazd partii - aluminiowy wóz z Mielca był wszędzie tam, gdzie rodziła się nowa świecka tradycja. Albo zwyczajnie działo się coś ciekawego.

 

Gdzieś w epoce wczesnego "Kabaretu Starszych Panów" używane przez Telewizję Polską angielskie wozy transmisyjne firmy Pye zbudowane na bazie Morrisów zaczęły odmawiać posłuszeństwa. Poza tym technika poszła naprzód, więc stały się przestarzałe. I tak były o niebo lepsze od pierwszego wozu z wczesnych lat pięćdziesiątych, który przyjechał do nas z Leningradu, ale zaraz wrócił tam jak niepyszny, bo nie był w stanie przeprowadzić nawet jednej transmisji.

Fot. M. Kij: Wspólnym wysiłkiem ludu pracującego powstał w latach 60. bardzo nowoczesny, jak na owe czasy, wóz transmisyjny Mielec WR-0042.
Fot. M. Kij: Wspólnym wysiłkiem ludu pracującego powstał w latach 60. bardzo nowoczesny, jak na owe czasy, wóz transmisyjny Mielec WR-0042.

 

Pierwsze próby emisji obrazu podjęto w Warszawie w 1934 roku, lecz dopiero po wojnie nowy środek masowego przekazu ruszył pełną parą. Oficjalnie w 1952 roku. Na początku lat sześćdziesiątych telewizja była nasto- lub jak kto

Fot. M. Kij: Początkowo Mielce miały potrójne światła z przodu, skrajne pełniły funkcję kierunkowskazów. Potem to zmieniono.
Fot. M. Kij: Początkowo Mielce miały potrójne światła z przodu, skrajne pełniły funkcję kierunkowskazów. Potem to zmieniono.

woli trzydziestolatką, świadomą swoich potrzeb i wymagającą. Wyszli jej naprzeciw robotnicy i inżynierowie z całego kraju. Zakłady w Jelczu dały podwozie, fachowcy z Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "Delta-Mielec" zaprojektowali i wykonali nadwozie, a kamery zrobiły według najlepszego, angielskiego wzorca Warszawskie Zakłady Telewizyjne. Tak wspólnym wysiłkiem ludu pracującego powstał bardzo nowoczesny,

Fot. M. Kij: W pojeździe była zainstalowana łazienka.
Fot. M. Kij: W pojeździe była zainstalowana łazienka.

jak na owe czasy, wóz transmisyjny Mielec WR-0042.

 

Miał skrócone podwozie jelczańskiego "ogórka". Nadwozie składało się ze stalowego szkieletu pokrytego blachą aluminiową. Charakterystyczny, ryflowany pas z boku był z laminatu. Wewnątrz znalazło się pełne wyposażenie studia telewizyjnego. Realizatorzy wizji i dźwięku - każdy miał swoje pomieszczenie. Na końcu był mały przedział z umywalką. Dach był zajęty przez pomost, na którym można było postawić kamerę, a także

Fot. M. Kij: Toaletki zastąpiły sprzęt telewizyjny, kiedy Mielce przeszły na emeryturę.
Fot. M. Kij: Toaletki zastąpiły sprzęt telewizyjny, kiedy Mielce przeszły na emeryturę.

anteny i składany "talerz" do transmisji za pomocą łącz mikrofalowych.

 

Mielce weszły do małoseryjnej produkcji i rozjechały się po Polsce. Pierwszy trafił do ośrodka telewizyjnego w Poznaniu, drugi pojechał do Warszawy, trzeci do Katowic. W 1967 roku jeden wóz dostała Telewizja Gdańsk. Wkrótce bez Mielców nie mogło się obyć żadne wydarzenie na skalę kraju. Na

Fot. M. Kij: Gdyby dawno temu w tym samochodzie zalęgły się krasnale, wiedziałyby wszystko o Polsce Ludowej i… kręceniu dzisiejszych kinowych hitów.
Fot. M. Kij: Gdyby dawno temu w tym samochodzie zalęgły się krasnale, wiedziałyby wszystko o Polsce Ludowej i… kręceniu dzisiejszych kinowych hitów.

początku Mielce miały na pokładzie cztery kamery czarno-białe. Na VI Zjeździe PZPR razem z Edwardem Gierkiem w roli I Sekretarza debiutował wóz z kolorowymi kamerami Philips. Później pojawił się wóz z magnetowidem. Jednak pracownicy telewizji najbardziej cenili sobie inny dodatek, który każdy Mielec miał od samego początku - klimatyzację. Na nic najnowocześniejszy sprzęt, kiedy pot zalewa oczy.

Fot. M. Kij: Gra płaszczyzn i kątów prostych. Tak w latach 60. wyobrażano sobie nowoczesną sylwetkę samochodu, a co mogło bardziej aspirować do nowoczesności
Fot. M. Kij: Gra płaszczyzn i kątów prostych. Tak w latach 60. wyobrażano sobie nowoczesną sylwetkę samochodu, a co mogło bardziej aspirować do nowoczesności od wozu telewizyjnego?

 

Gdy przyszła pora wymienić Mielce część z nich rozpoczęła nowe życie, np. jako domki na działce. Podobno ocalały cztery egzemplarze. Trzy nadal pracują wśród filmowych gwiazd.

 

- Jeden na stałe obsługuje "Klan" - mówi Witold Karkowski, właściciel firmy Euro-Film-Trans zapewniającej usługi transportowe dla filmu i reklamy - Pozostałe są wysyłane do innych produkcji. Nie ma z nimi żadnych problemów. Nie psują się, wjadą wszędzie. Jedynym mankamentem jest duże zużycie paliwa.

 

Pracowitą emeryturę Mielce spędzają jako ruchome garderoby. Na miejscu sprzętu telewizyjnego pojawiły się lustra, stoliki i szafy. Firma Witolda Karkowskiego obsługuje prawie wszystkie produkcje, jakie były kręcone w Polsce po 1990 roku. W jej samochodach Marek Kondrat szykował się do "Ekstradycji" i Zosia do "Pana Tadeusza". Gdyby Mielce umiały mówić, miałyby co opowiadać. Czasem same stają przed kamerą grając siebie sprzed lat.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty