Honda Civic Tourer kontra Skoda Octavia Kombi

Honda Civic IX generacji w wersji hatchback miała swoją premierę w 2012 roku i od samego początku wzbudza mnóstwo

kontrowersji za sprawą nietuzinkowej stylistyki nadwozia. Nie inaczej jest w przypadku najnowszej odmiany tego modelu - kombi. Auto jest dłuższe od hatchbacka o 23,5 cm i mierzy 2535 mm. Jednak mimo to, szczególnie z profilu, Civic Tourer wygląda dynamicznie.

Stało się tak za sprawą m.in. masywnych błotników oraz licznych przetłoczeń nadających karoserii sportowego charakteru. Opadająca linia okien oraz klamki drugiej pary drzwi umieszczone w słupkach również wpłynęły na sportowy image Civica Tourer. Kolejnym nawiązaniem do hatchbacka są oryginalne, połączone ze sobą tylne lampy. Bez względu na gusta, obok tego auta nie sposób przejść obojętnie.

Pod względem stylistyki, Octavia stanowi niemal przeciwieństwo Civica. Czeski producent zdecydował się na ewolucję, a nie rewolucję designu swojego kompaktowego modelu. Kształt reflektorów, a także charakterystyczne przetłoczenia znamy już z mniejszego Rapida. Zachowawczą stylistykę trudno jednak uznać za wadę - auto wygląda elegancko i nie budzi skrajnych emocji.

Jednak w porównaniu do poprzedniej generacji, nowa Octavia znacząco urosła. Osie oddalone są teraz od siebie aż o 269 cm – to o 11 cm więcej, niż u poprzedniczki. Jeszcze większe wrażenie robi długość nadwozia. Octavia III w wersji kombi mierzy niemal 466 cm, co plasuje ją pośród największych kompaktów dostępnych obecnie na rynku. Mimo to, stylistom Skody udało się zachować właściwe proporcje, a klasyczna sylwetka kombi stała się smuklejsza.

Po otwarciu drzwi Octavii, uwagę zwraca przeprojektowana deska rozdzielcza. Zegary są teraz bardziej czytelne niż wcześniej, czego nie można powiedzieć o wyświetlaczu znajdującym się pomiędzy nimi. Testowany egzemplarz posiadał archaiczny już, monochromatyczny ekran o słabej rozdzielczości. Konsola centralna doczekała się jedynie liftingu - wszystkie pokrętła i przełączniki pozostały na swoim miejscu. Nie jest to jednak wadą, gdyż obsługa Octavii stoi na wysokim poziomie i trudno jej cokolwiek zarzucić.

Zajmując miejsce w środku Civica Tourer można odnieść wrażenie, że pochodzi ono z innego modelu. W porównaniu z

nietuzinkową karoserią, design kabiny pasażerskiej jest wręcz konserwatywny. O ile dwupoziomowy panel zegarów stanowi ciekawe rozwiązanie, o tyle przytłaczająco czarna deska rozdzielcza z niewielkim, kolorowym ekranem o przeciętnej rozdzielczości pozostawiają pewien niedosyt. Mimo to, Hondę należy pochwalić za wysokiej jakości materiały wykończeniowe oraz dobre spasowanie plastikowych elementów.

Więcej miejsca w środku zapewnia Octavia. Nie bez znaczenia jest tutaj dłuższy o 9 cm rozstaw osi. Czeskie auto może śmiało rywalizować nie tylko z kompaktami, lecz także mniejszymi reprezentantami segmentu D. Wystarczy dodać, że w drugim rzędzie foteli pasażerowie mają do dyspozycji blisko 1,5 m szerokości. Dzięki temu, na brak przestrzeni z tyłu nie powinna narzekać nawet trójka dorosłych osób. Kabina pasażerska japońskiego kombi jest równie przestronna, co wnętrze Octavii ale dotyczy to wyłącznie pierwszego rzędu foteli. Z tyłu, osoby o wzroście przekraczającym 185 cm mogą narzekać na małą ilość miejsca na kolana.

Honda zaskakuje jednak ciekawym i przede wszystkim praktycznym rozwiązaniem, znanym już z hatchbacka, czyli możliwością złożenia siedziska tylnej kanapy. W przeciwieństwie do większości konkurentów, nie unosi się ono w kierunku oparć przednich foteli, lecz tylnych. W ten sposób uzyskujemy sporą przestrzeń w środku, zwiększając tym samym możliwości transportowe auta.

A te i tak są bardzo duże. Honda Civic Tourer posiada największy bagażnik w segmencie C. Kufer tego auta jest w stanie

pomieścić aż 624 litry bagażu. Dodatkowo, niski próg załadunku oraz regularne kształty ułatwiają transport. Brak koła zapasowego (nawet w opcji) sprawił, że w centralnej części podłogi znalazło się miejsce dla dużego schowka. Po złożeniu tylnych oparć, pojemność bagażnika wzrasta do 1668 litrów. Pod tym względem, w klasie kompakt lepsza jest tylko... Skoda Octavia (1740 litrów). Bagażnik czeskiego kombi również posiada regularne kształty, co także podnosi jego funkcjonalność. W przeciwieństwie do Hondy, producent z Mladej Boleslav zdecydował się jednak na zastosowanie opcjonalnego, pełnowymiarowego koła zapasowego (dopłata 400 zł).

Podobnie jak w przypadku poprzednich generacji Octavii, także najnowszy model korzysta z rozwiązań technologicznych zastosowanych w Volkswagenie Golfie. Choć czeskie kombi powstało na płycie podłogowej MQB, to testowany egzemplarz z silnikiem 1.4 TSI nie posiadał z tyłu zawieszenia wielowahaczowego. Zamiast niego, zastosowano klasyczną belkę skrętną, co w praktyce zapewnia dostateczny komfort i skutecznie wybiera nierówności nawierzchni. Kolejnym atutem jest cicha praca tych podzespołów. Octavia zachowuje się jednak nieco gorzej podczas prób agresywnej jazdy, wykazując tendencję do nieznacznej podsterowności.

W przypadku Civica Tourer, Honda postawiła na dokładnie taką samą konstrukcję zawieszenia. W japońskim modelu ten zestaw sprawdza się bardzo dobrze pod względem amortyzacji nierówności. Stosunkowo miękkie zawieszenie pewnie wybiera wszystkie niedoskonałości nawierzchni. Przy próbach nagłej zmiany kierunku jazdy auto zachowuje się przewidywalnie, aczkolwiek aż nadto odczuwalne są przechyły karoserii.

Testowany egzemplarz Hondy Civic Tourer był napędzany przez wolnossący, czterocylindrowy silnik benzynowy o pojemności 1.8-litra. W teorii, osiągi tego auta wyglądają co najmniej dobrze. Moc 142 KM oraz 174 Nm maksymalnego momentu obrotowego wystarczają do osiągnięcia 100 km/h w czasie 9,5 sekundy. W praktyce, silnik Hondy niechętnie wkręca się na obroty. Benzynowy motor zaskoczył jednak elastycznością. Jadąc spokojnym tempem, komputer pokładowy podpowiada, by ostatni, 6 bieg załączać już przy... 45 km/h.

Większą dynamiką odznaczał się motor 1.4 TSI, napędzający testowaną Octavię. 140 KM i 250 Nm maksymalnego momentu obrotowego pozwalają osiągnąć 100 km/h o sekundę szybciej, niż rywal z Japonii. Co więcej, reakcja na gaz jest również bardziej spontaniczna. Pomimo niewielkiej pojemności skokowej, wspomagany turbosprężarką silnik sprawnie radzi sobie z

ważącym 1270 kg kombi. Do pracy 6-stopniowej przekładni manualnej nie można mieć żadnych zarzutów.

Choć obaj producenci podeszli do kwestii konstrukcji jednostki napędowej w zupełnie różny sposób, to efekt w postaci zużycia paliwa jest taki sam. Do pokonania 100 km w cyklu mieszanym, zarówno wolnossący motor Hondy, jak i turbodoładowany silnik Skody potrzebują siedmiu litrów benzyny.

Podsumowanie:
Oba modele posiadają cechy, dzięki którym wyróżniają się na tle rywala. Jednak w ostatecznym rozrachunku dopracowana konstrukcja w połączeniu z niższą ceną dały zwycięstwo Skodzie Octavii. Największym atutem czeskiego modelu jest obszerne wnętrze oraz dynamiczny silnik TSI. Nie oznacza to jednak, że Civic stoi na straconej pozycji. Wręcz przeciwnie. Powrót Japończyków do klasy kompaktowych kombi śmiało można określić udanym.

Wybrane dane techniczne:

Wybrane wyposażenie seryjne

Nasza ocena: