Jakie opcje ubezpieczenia samochodu mogą okazać się przydatne zimą?

OC komunikacyjne jest obowiązkowe dla każdego posiadacza pojazdu mechanicznego zarejestrowanego w Polsce. Stanowi też absolutne minimum, zwłaszcza w miesiącach zimowych. Wówczas stosunkowo łatwiej o uszkodzenie cudzego mienia. Towarzystwa ubezpieczeniowe oferują różne pakiety OC komunikacyjnego, czasem łączą je z Autocasco (AC). Niekiedy dodają do nich bezpłatnie polisę assistance. Zimą wzrasta częstotliwość korzystania z usług oferowanych w jej ramach. Część ubezpieczycieli notuje o ok. 30% więcej zgłoszeń z tego ubezpieczenia. Jednak nie wpływa to na zniżki za bezszkodową jazdę.

Bezpieczniej za granicą

Samochodowe assistance występuje w różnych wariantach. Wersja dodana przez towarzystwo ubezpieczeniowe obejmuje podstawowy zakres ochrony. Często nie jest on wystarczający w okresie zimowym. Rozszerzenie czy uwzględnienie kolejnych klauzul wiąże się z większymi wydatkami. Dla części posiadaczy pojazdów optymalnym rozwiązaniem pozostaje możliwość zawarcia umowy krótkoterminowej (np. na 15 dni). Wprawdzie w tym przypadku cena będzie niższa niż za standardowe assistance (na 12 miesięcy), ale czasem oszczędności okazują się pozorne.

Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Niekiedy zakres ochrony obejmuje jedynie obszar Polski, co stanowi barierę dla osób podróżujących za granicę w okresie zimowym. Sporo wariantów chroni nie tylko na terenie RP, ale też pozostałych krajów europejskich (Rosja i Turcja w europejskich częściach ich terytoriów), a także Maroka, Tunezji i Izraela. Warto pamiętać, że w wybranych państwach konieczne jest posiadanie certyfikatu Zielona Karta. Stanowi on potwierdzenie wykupienia obowiązkowego OC. Można go bezpłatnie uzyskać od towarzystwa ubezpieczeniowego. Kto zapomni o formalnościach, to musi nastawić się na zakup kosztownego ubezpieczenia granicznego przy wjeździe do danego państwa.

Pomoc pod domem

Dostępne są warianty assistance gwarantujące pomoc tylko w razie wypadku. Umowa nie zapewni więc przyjazdu lawety z mechanikiem np. kiedy zastrajkuje samochód. Bezpieczniej jest zatem dodać klauzulę dotyczącą wsparcia w przypadku awarii. Zima sprzyja bowiem nie tylko kolizjom spowodowanym śliską nawierzchnią czy nieodpowiednimi oponami. To również okres cechujący się zamarzaniem paliwa, oleju, zamków, a także uszkodzeniami ogumienia.  

Należy jednak zwrócić uwagę na ogólne warunki ubezpieczenia (OWU) Są one dostępne również na stronach internetowych, np. https://www.lu.pl/komunikacyjne/. Niekiedy wybrana wersja ubezpieczenia zapewnia pomoc w odległości nie mniejszej niż X kilometrów od miejsca zamieszkania. Tyle że pojazd może nie ruszyć spod domu, np. po wyjątkowo mroźnej nocy.

Awaria niejedno ma imię

Unieruchomienie samochodu następuje z różnych przyczyn. Również tych, które nie są postrzegane jako awaria. Jej definicja obejmuje wszystkie zdarzenia, podczas których ubezpieczony potrzebuje pomocy. Ubezpieczyciele traktują kłopoty z paliwem (niewłaściwe, brak lub zamarznięcie) jako inne zdarzenia. Tak samo jest z zatrzaśnięciem wewnątrz ubezpieczonego pojazdu klucza do jego uruchomienia, zagubieniem lub zniszczeniem klucza do otwarcia pojazdu lub uruchomienia silnika, brakiem powietrza w oponie/oponach oraz rozładowaniem akumulatora. A przecież dla tych ostatnich niskie temperatury stanowią trudny test. Ochrona obejmująca inne zdarzenia oznacza większą składkę. Liczba zgłoszeń z assistance w okresie ważności polisy może być ograniczona. 

Komfortowe zastępstwo

Warto przeanalizować limity dotyczące holowania. Różnice są odczuwalne zwłaszcza podczas zagranicznych podróży. Ubezpieczyciel nie zawsze oferuje pojazd zastępczy po wypadku, awarii czy kradzieży. Jeśli ubezpieczony może liczyć na udogodnienie, to powinien sprawdzić, jak długo może z niego korzystać. Warto też dowiedzieć się, czy w grę wchodzi zarówno podstawienie, jak i odbiór pojazdu zastępczego przez ubezpieczyciela. Zdarza się, że w ramach opłaconej składki świadczona jest tylko jedna z tych usług.

Większość polis jest dostępna bez względu na wiek posiadanego auta. Jednak przy najszerszych wariantach mogą pojawić się ograniczenia. Oferty adresowane są np. do posiadaczy aut nie starszych niż 10 lat.