Liga Polskich Rodzin chce, aby karać nie tylko kierowców na "podwójnym gazie", ale także jadących z nimi pasażerów. Biorąc udział w ewentualnym wypadku byliby oni traktowani jak współsprawcy. Zdaniem przedstawicieli LPR-u pozwoliłoby to na "zmianę społecznego podejścia do problemu pijanych kierowców". Okazuje się bowiem, że mimo świadomości, jakie zagrożenie sprawiają pijani
kierowcy, istnieje społeczne przyzwolenie na siadanie za "kółkiem" po spożyciu alkoholu.
- W świetle obecnie obowiązujących przepisów karanie osób jadących z pijanym kierowcą nie jest możliwe. Aby można im było zarzucić współsprawstwo, konieczne są zmiany w kodeksie karnym - mówi Agnieszka Czyżowicz z Kancelarii Prawniczej "Andrzej Gotfryd".
- Pomysł walki z plagą jeżdżących na "podwójnym gazie" jest chwalebny, ale zamiast komplikować sytuację, powinno się korzystać z dostępnych instrumentów prawnych. Sąd może przecież skazać kierowcę siadającego za "kółko" w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi - przyp. red.) na wysoką grzywnę, karę więzienia i dożywotnie pozbawienie uprawnień do kierowania pojazdem. Niestety, sędziowie rzadko z tej możliwości korzystają - stwierdza Agnieszka Czyżowicz. Dodaje, że równie ważna, jeśli nie ważniejsza od restrykcyjności, jest dolegliwość kary, czyli jej skuteczne egzekwowanie.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
