Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowcy karetek: Kobieta za kółkiem gorsza niż czerwone światło

Weronika Skupin
Fot. Michał Pawlik
Fot. Michał Pawlik
- Czy wrocławski system ITS w jakimś stopniu pomaga na skrzyżowaniach w przejechaniu kierowcom pojazdów uprzywilejowanych? – pyta nasz Czytelnik, pan Bogusław. Odpowiedzi szukała reporterka Gazety Wrocławskiej Weronika Skupin.
Fot. Michał Pawlik
Fot. Michał Pawlik

Inteligentny System Transportu (ITS) nie przepuszcza karetek, wozów straży pożarnej i radiowozów na zielonym świetle. Podpięcie pojazdów uprzywilejowanych do ITS byłoby bardzo skomplikowane - twierdzą urzędnicy.

Teoretycznie ITS jest przygotowany, by przepuszczać takie pojazdy na zielonym, ale obecnie taka funkcja nie jest włączona. A to dlatego, że nie do końca wiadomo, jak by się to miało odbywać.

– Ruch autobusów i tramwajów odbywa się po ściśle określonych trasach, natomiast samochody osobowe, piesi, rowerzyści mają czas na opuszczenie skrzyżowania przed zbliżającym się tramwajem uprzywilejowanym. Inaczej sprawa ma się w odniesieniu do pogotowia lub straży pożarnej. Kierowca karetki w zależności od tego, co się dzieje na drodze, decyduje, którędy ma jechać. Nie sposób określić planowanej trasy – mówi Maja Berny z ratusza.

Dlatego, aby uruchomić system zapalania się zielonego światła dla karetek, trzeba stworzyć sposób pobierania informacji z pojazdu uprzywilejowanego. – Wystarczy, że do systemu docierałyby informacje o trasie na której porusza się pojazd uprzywilejowany. Odpowiednio przygotowany scenariusz ustawienia świateł zatrzymałby wtedy wszystkich lub dał zielone światło tylko na wjeździe – dodaje Berny.

Przypomnijmy, że pojazdy uprzywilejowane mają specjalne prawa niezależnie od tego, czy system ITS im pomaga, czy też nie. Mogą przejechać na czerwonym świetle, w zależności od sytuacji panującej na drodze. A ta jest dynamiczna i najważniejsza jest reakcja kierującego karetką i innych kierowców. A ci nie zawsze są pomocni.

Ale kierowcy karetek z którymi rozmawialiśmy przekonują, że to nie czerwone światło jest dla nich największym problemem. – Gorsze są kobiety za kółkiem - mówią niemal zgodnie. – Często wciskają pedał hamulca w podłogę, gdy słyszą pojazd na sygnale. Karetka pędzi 100 km na godzinę, a nagle przed nią jakiś samochód staje w miejscu. Problematyczni bywają też starsi kierowcy albo bardzo młodzi, zazwyczaj w słuchawkach na uszach – słyszymy.

Kierowcy ubolewają, że na kursach na prawo jazdy kursanci nie poznają zasad zachowania wobec pojazdu uprzywilejowanego i niewielka jest szansa, że na kursie spotkają się w praktyce z takim problemem.

– Kierowcy mają wolny czas reakcji, często głośno słuchają radia i choć starają się usprawnić przejazd karetki, bywa że robią to zbyt powoli. Zdarza się też, że kierowcy rozjeżdżają się na boki przed pojazdem uprzywilejowanym, a ktoś to wykorzystuje i wpycha się tam, a potem jedzie środkiem blokując karetkę – wylicza problemy kierowców Grażyna Paszkiet-Wójcik, rzecznik wrocławskiego pogotowia.

A jak należy się zachować, gdy do naszego auta zbliża się karetka na sygnale? – Należy zwrócić na nią szczególną uwagę, zwolnić i jeśli jest możliwość – przepuścić ją. Kierowcy robią to w różny sposób, np. zjeżdżając z drogi. Przepisy mówią, że mamy karetce umożliwić przejazd, nie ma jednak dokładnych wytycznych, np. by zjechać w prawo albo w lewo – mówi st. asp. Łukasz Dutkowiak z dolnośląskiej policji.

                                                                                               Źródło: Gazeta Wrocławska

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty