Przypomnijmy, że od początku 2011 roku, fotoradary stacjonarne muszą być zaprogramowane w taki sposób, aby wykonywały zdjęcia kierowcom, którzy poruszają się z prędkością minimum 10 km/h większą, niż obowiązuje na danym odcinku drogi. Przepis ten nie dotyczy jednak urządzeń ręcznych, tzw. "suszarek". Obsługujący je funkcjonariusze mogą więc zatrzymywać również tych kierowców, którzy dopuścili się przekroczenia prędkości o kilka km/h. Teraz jednak ma się to zmienić.
Z wnioskiem o zmianę prawa wystąpił urząd marszałkowski województwa kujawsko-pomorskiego. Swój pomysł tłumaczy chęcią uporządkowania przepisów tak, aby były one logiczne i sprawiedliwe. Poprawka może okazać się jak najbardziej słuszna, biorąc pod uwagę fakt, że w różnych samochodach, zwłaszcza tych z analogowymi licznikami, odczyty prędkości są mierzone z różną dokładnością i mogą być nieprecyzyjne. Do tej pory, przy takich odchyleniach, kierowcy byli zdani tylko i wyłącznie na przychylność funkcjonariuszy. Teraz jednak, gdy fotoradary stacjonarne są ustawiane już z 10-kilometrową tolerancją, kierowcy będą mogli również liczyć na taką samą pobłażliwość ze strony policjantów.
Propozycja wyrównania limitów została poparta przez Komendę Główną Policji podczas konsultacji z samorządowcami.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?