Sprzedano w tym roku m.in. siedem nowych Rolls-Royce’ów. Nie ma zresztą w tej sprawie bliższych informacji, pieniądz lubi ciszę i jak ktoś wydaje 1,5–2 miliony na samochód, a tyle kosztuje RR, to też nie bardzo lubi, aby wszyscy o tym wiedzieli. W ostatnich latach sprzedano w Polsce przeszło 50 nowych Rolls-Royce'ów.
Do produkcji RR, do wykończenia wnętrza, używana jest specjalna skóra od krów hodowanych specjalnie w tym celu w jednej z dolin alpejskich, w tajemnicy zresztą, aby nikt nie przeszkadzał rosnąc im w luksusie. Krowy masowane są wódka albo koniakiem, albo whisky jeżeli samochody przeznaczone są na eksport do USA, muzykę się im nadaje, aby się nie denerwowały i aby skóra była potem w odpowiednim kolorze zbliżonym do złotego. Nikt - nota bene - nie widział popsutego Rolls-Royce’a. Jak się popsuje to od razu przyjeżdża drugi.
Rośnie w Polsce sprzedaż samochodów klasy Premium. Jeszcze dwa, trzy lata temu sprzedawano średnio ok. 500 samochodów Porsche, a w tym roku, od stycznia do września już 1015, w tym najdroższe i najnowsze 911 za blisko milion złotych. Dobrze również idą Maserati, a także Ferrari. Maserati kosztuje do 700 tysięcy złotych, Ferrari powyżej miliona. Są też Lamborghini, ale mało kto kupuje (trzy sztuki), bo mają tak niskie zawieszenie, że w Polsce nie ma gdzie jeździć.
W rankingu sprzedaży samochodów klasy Premium prowadzi BMW – przeszło 10 tysięcy sprzedanych samochodów w bieżącym roku, przed Mercedesem, Audi i Volvo. Modne stały się też Land Rovery, szczególnie w ekstra wersji Evoque, które najczęściej kupują kobiety. Wyżej siedzą i mają nadziej, że w razie czego to zawsze pierwsze na coś wpadną. Najnowszym Land Roverem jeździ m.in. żona Ryszarda Kalisza, ale od czasu do czasu daje mu się nawet przejechać.
Wyjątkowo eleganckie są Bentleye (cena 0,9-1,7 mln złotych), ale kobiet nie należy zapraszać. Po przejażdżce Bentleyem mogą zacząć rozmyślać czy właściwie wyszły za mąż.
W bieżącym roku od stycznia do września sprzedano Polsce 44 811 luksusowych samochodów klasy Premium, co jak zwykle perfekcyjnie podaje firma Samar Wojciecha Drzewieckiego. Skąd Polacy biorą pieniądze, tego nikt nie wie i miejmy nadzieję, że się nie dowie, nowe służby finansowe już się szykują, aby zabierać. Ludzie pracują, pieniądz robi pieniądz. A poza tym Polak lubi pokazać się w dobrym samochodzie. Dziecku na mleko nie da, psa zagłodzi, ale na pewno kupi klamkę w kolorze nadwozia.
Zobacz także: Citroën C3 w naszym teście
Video: materiał informacyjny marki Citroën
Polecamy. Co oferuje Kia Picanto?
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
