Analizę natężenia ruchu prowadziła firma NaviExpert, producent nawigacji mobilnej. Badania w największych polskich miastach prowadzono w marcu,
sierpniu i wrześniu. We wszystkich, z wyjątkiem Wrocławia, średnia prędkość w centrum spadła we wrześniu o kilka kilometrów na godzinę. Wrocławianie natomiast w marcu jeździli z prędkością 20,3 km/h, w sierpniu 23 km/h, by we wrześniu przyspieszyć do 29,1 km/h.
**CZYTAJ TAKŻE
Wrocław od dziś ma całą obwodnicęObwodnica Wrocławia będzie bezpłatna, ale pojedziemy wolniej**
Te wyniki są zgodne z obliczeniami miejskich urzędników. Magistrat ma możliwość monitorowania sytuacji na wjazdach do miasta, dzięki systemowi
wag w drogach. Z danych zebranych przy al. Karkonoskiej wynika, że w ostatnich dniach sierpnia w godz. 9-13 wjeżdżało od 100 do nawet 150 aut
ciężarowych w ciągu godziny. We wrześniu ta liczba spadła poniżej 5 ciężarówek na godzinę. Na innym wjeździe, od strony al. Sobieskiego, liczba
ciężkich samochodów spadła z prawie 80 na godzinę w sierpniu do 7-8 we wrześniu.
Auta ciężarowe, oczywiście, nie rozpłynęły się. Dziennie na autostradowej obwodnicy miasta porusza się ponad 40 tys. pojazdów, w tym ok. 6 tys.
ciężarówek.
Ten miesiąc pokazał także, że droga jest stosunkowo bezpieczna. Na całej obwodnicy doszło do trzech wypadków i jednej kolizji (na odcinku autostradowym był jeden wypadek i jedna kolizja). Niestety, zginęła jedna osoba, kierowca tira, który przewrócił się na węźle Wrocław Południe.
Statystyki nie zmieniają faktu, że w mieście wciąż jest tłoczno. Urzędnicy tłumaczą, że to skutek ostatnich wymian nawierzchni dróg (łącznie na
ponad 10 ulicach) oraz ostatniego z zaplanowanych w tym roku dużych remontów - ulicy Pułaskiego.
Źródło: Gazeta Wrocławska
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
