Kostka brukowa w cenie złota? W Poznaniu to możliwe!

Wymiana kostki brukowej na ok. 250 mkw. ma kosztować 140 tysięcy złotych. To oznacza, że położenie mkw. kostki wyniesie 560 zł. Taką kwotę podał Radzie Osiedla Jeżyce, Zarząd Dróg Miejskich. Natomiast ceny w poznańskich firmach za położenie kostki brukowej pod parking o podobnej nawierzchni wahają się między 135 zł a 150 zł za mkw. Wycena ZDM oburzyła grupę mieszkańców Jeżyc.

- To zdecydowanie zbyt dużo, jak na tak krótki odcinek Szamarzewskiego, pomiędzy ulicami Wawrzyniaka a Kraszewskiego. Nie rozumiemy skąd taka wysoka kwota - burzy się Jakub Dzidowski, mieszkaniec Jeżyc.

To właśnie w maju na Szamarzewskiego rozpoczął się remont chodników finansowany przez Radę Osiedla. Już w czasie trwania prac mieszkańcy dowiedzieli się, że zmniejszy się liczba miejsc parkingowych i będą musieli zostawiać swoje samochody wzdłuż ulicy. Wywołało to głośny protest. Dlatego, po długich debatach Rada Osiedla Jeżyce zdecydowała, że parkować będzie można tak jak poprzednio, czyli skośnie, zajmując część chodnika.

Wszystko zależy od typu kostki. Pod parking najlepiej nadaje się 6-centymetrowa, która kosztuje 32 zł za mkw.
- W związku ze zmianą projektu i wstrzymaniem prac remontowych przez mieszkańców i radę osiedla, musimy teraz zdemontować kostkę, również tę, która niedawno została położona. Trzeba ją wymienić na inny rodzaj i przygotować odpowiednie podłoże - tłumaczy Tomasz Libich z ZDM.

Te wszystkie zmiany zostały wycenione przez ZDM na 140 tys. zł. Ceny za podobne usługi w poznańskich firmach są jednak dużo niższe. - Wszystko zależy od typu kostki. Pod parking najlepiej nadaje się 6-centymetrowa, która kosztuje 32 zł za mkw. Można też wybrać taką za 70 zł czy 90 zł. Wtedy cena położenia nowej i demontażu starej może wynieść 150 zł za mkw. - wyjaśnia Cezary Tyliński, projektant kostki brukowej.

ZDM tłumaczy, że ostateczny koszt remontu będzie znany po opracowaniu dokumentacji  i po zakończeniu procedury przetargowej. - Rada osiedla zmieniając wcześniejsze ustalenia powinna się liczyć z konsekwencjami: przedłużeniem terminu rozpoczęcia prac oraz wzrostem kosztów - zaznacza Tomasz Libich.

Mieszkańcy mają też pretensje do RO Jeżyce, że wcześniejsze decyzje zostały podjęte bez ich udziału. - Nie mieliśmy możliwości wyrażenia swojej opinii odnośnie wyglądu chodnika, jak i miejsc parkingowych - zauważa Jakub Dzidowski.
- Wiemy, że temat parkingów jest bardzo ważny dla mieszkańców. Faktycznie, może tych konsultacji zabrakło - przyznaje Stanisław Gorzelańczyk z RO Jeżyce.

Inwestycja ma się zakończyć dopiero w przyszłym roku, kiedy rada pozyska fundusze. Do tego czasu chodnik będzie... niedokończony.

                                                                                                 Źródło: Głos Wielkopolski