Kraków: Po zmianie organizacji ruchu w Śródmieściu kierowcy będą tracić czas

Piotr Rąpalski
Fot: infografika Bogdan Nowak/Elżbieta Rzyczniak
Fot: infografika Bogdan Nowak/Elżbieta Rzyczniak
Ile czasu stracą kierowcy i ile kilometrów nadłożą po zmianach organizacji ruchu w Śródmieściu? Urzędnicy planują je wprowadzić w sierpniu. Będzie ruch jednokierunkowy wokół Plant przeciwnie do ruchu wskazówek zegara oraz nakazy skrętu w prawo, które wymuszą wyjazd na obrzeża ścisłego centrum. Utrudni to dojazd do urzędów, pod Pocztę Główną i do szpitala przy Kopernika. Więcej zapłacą pasażerowie taksówek.

Do testu przystąpiliśmy po  godz. 10, aby zmniejszyć wpływ porannych i popołudniowych korków na wyniki. Pierwsza trasa to

Fot: infografika Bogdan Nowak/Elżbieta Rzyczniak
Fot: infografika Bogdan Nowak/Elżbieta Rzyczniak

przejazd spod Poczty Głównej na ul. Basztową pod  urząd wojewódzki. Najpierw jedziemy według dziś obowiązujących zasad.
Ruszamy ze świateł pod pocztą. Na ul. Westerplatte szybko wpadamy w korek. Mało co, a nie skręcilibyśmy bezpośrednio w Basztową, choć to zakazane. Problem w tym, że zakaz zasłaniają gałęzie. Zgodnie z przepisami jedziemy Pawią, skręcamy w Worcella, Zacisze i lądujemy pod urzędem na Basztowej. Czas 5 minut 43 sekundy. Długość trasy - jeden kilometr.

Teraz ta sama droga po zmianach. Odcinek Poczta Główna- Westerplatte pokonujemy w podobnym czasie. Zgodnie z pomysłami urzędników musimy skręcić w Lubicz. Przydałoby się szybko nawrócić, ale nie ma gdzie. Bosacka ślepa, a w Ariańską nie wolno - nakaz jazdy prosto. Odbijamy dopiero w Rakowicką. Dalej tunelem pod Wita Stwosza, Warszawską, Kurniki i dojeżdżamy na Zacisze blisko urzędu. Czas... 14 minut, 11 sek., czyli prawie trzy razy dłużej. Odległość - 2,9 km.
Co sądzi o naszych wynikach kierowca spotkany na Basztowej? - No, pięknie będę nadkładał drogi. Często załatwiam sprawy w Urzędzie Miasta na pl. Wszystkich Świętych i tu w wojewódzkim - komentuje Jerzy Cyga, mieszkaniec ul. Dietla. Przyznaje, że kuszący dla kierowców w tym wypadku będzie skrót przez ul. św. Krzyża, ale tam obowiązuje strefa B i nie każdy może wjechać.

- Ci, co się spieszą, będą korzystać ze skrótu, posypią się mandaty - prorokuje Cyga. Druga trasa. Próbujemy ze skrzyżowania ulic Stradomskiej i Dietla dostać się jak najszybciej pod kino Kijów. Najpierw według obowiązujących zasad. Bez większych problemów jedziemy ulicami Stradomską, Podzamczem i Straszewskiego. Skręcamy w Piłsudskiego. Po 6 minutach i przebyciu 1,5 km jesteśmy pod kinem.

Teraz według zaleceń urzędu. Z Dietla musimy jechać w kierunku ronda Grunwaldzkiego. Przez Podzamcze już nie przejedziemy gdyż jechalibyśmy pod prąd (ruch jednokierunkowy). Korki dopadają nas już na ul. Konopnickiej, rosną na moście Dębnickim. Na Alejach Trzech Wieszczów nie jest lepiej. 2,1 km trasy przejeżdżamy w 9 minut 45 sekund.

Okazuje się, że Podzamczem często jeżdżą taksówkarze z Kazimierza na Krowodrzę, aby uniknąć stania z klientem na Alejach. - Będzie to problem. Kursy będą droższe. Taksówkarze i klienci będą musieli się podporządkować - mówi Andrzej Babusia, prezes sieci Barbakan.- Liczymy jednak, że proponowane zmiany udrożnią ruch. Inaczej trzeba będzie je korygować.
Dziś za przejechaną przez nas trasę płacimy (przyjmując najtańsze stawki 1,80 zł/km i 6 zł za "trzaśnięcie drzwiami")ok. 8,7 zł. Po zmianach kwota wzrośnie do prawie 10 zł. Więcej, jeśli taxi utknie w korkach tak jak my. Przypominamy, że taksometry doliczają też dodatkowe kwoty za jazdę poniżej ok. 18 km/h.

W trzecim przypadku przyjęliśmy rolę turysty, który chce spod Galerii Krakowskiej przejechać przez Śródmieście na Kazimierz. Z Pawiej, ul. Westerplatte, św. Gertrudy i Stradomską na Dietla docieramy w 8 minut i 24 sekundy. To 1,7 km.
Gdy próbujemy tego samego według nowych zasad, zaczyna się gehenna. Z powodu ruchu jednokierunkowego z Pawiej musimy skręcić w Basztową. Następnie ominąć jej cześć położoną w strefie B, jadąc przez pl.  Matejki, św. Filipa, plac Słowiański, Biskupi, Łobzowską. Nie można wyjechać na ulicę Dunajewskiego, bo tu również będzie strefa B.

Skręcamy więc w Garbarską, ale nie możemy odbić w Karmelicką, bo ta na odcinku do Bagateli będzie oznaczona strefą A.
Pozostaje jechać ulicami Rajską, Dolnych Młynów, Krupniczą, Loretańską i Studencką do Podwala i dalej Straszewskiego. Nie możemy jednak skręcić w Podzamcze, gdyż jest tu zakaz. Brniemy więc ulicą Powiśle do Zwierzynieckiej, nawracam na Alejach i jedziemy aż do Dietla.

Czas - 21 minut! Przejechaliśmy 6,4 km. Oczywiście można wybrać drogę alternatywną. Przez tunel pod Pawią, ronda Mogilskie i Grzegórzeckie i Halę Targową. To większy łuk, ale szerszymi arteriami powinniśmy dojechać szybciej. Kierowcy dobrze jednak wiedzą, jak potężne korki robią się na al. Powstania Warszawskiego.

Co na nasz test urzędnicy?- To wstępna koncepcja, która może ulec zmianie do końca miesiąca - twierdzi Piotr Hamarnik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. - Bierzemy jeszcze pod uwagę wycofanie się z pewnych pomysłów.
Możliwe, że ZIKiT zrezygnuje z prawoskrętów na skrzyżowaniu Pawiej i Lubicz oraz św. Gertrudy i Westerplatte. Innym rozważanym rozwiązaniem jest zniesienie ograniczeń dla kierowców ze ścisłego centrum.

źródło: Gazeta Krakowska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty