Zgodnie ze znowelizowanymi przepisami, egzaminator będzie mógł zakończyć część praktyczną egzaminu na prawo jazdy kategorii B po upływie 25 minut pod warunkiem, że przeprowadzony zostanie cały zaplanowany program, a wynik egzaminu będzie pozytywny. To o 15 minut krócej niż obecnie.
Obowiązkiem egzaminatora będzie informowanie osoby egzaminowanej na bieżąco o aktualnym wyniku egzaminu. Popełnienie każdego błędu zostanie zasygnalizowane po to, aby zdający nie jeździł przekonany, że ma szansę zdać, podczas gdy szans na pozytywny wynik już nie ma. Takie rozwiązanie zapobiec ma sytuacjom konfliktowym. Zdarza się, że egzaminowany dowiadując się, że nie zdał z powodu błędów np. na placu manewrowym, zarzuca egzaminatorowi, że był niepotrzebnie męczony przez tyle czasu. Na koniec egzaminu osoba egzaminowana otrzyma oryginał arkusza egzaminacyjnego z zaznaczonymi wszystkimi błędami.
Osoby egzaminowane nie będą odpytywane z działania wszystkich świateł i nie będą musiały wskazać i sprawdzić poziomów wszystkich płynów w pojeździe. Zrobią to na dwóch losowo wybranych przykładach, mając na to maksymalnie 5 minut.
Zmodyfikowane zostanie też pierwsze z zadań wyznaczanych kandydatom na kierowców. Wchodzące w jego skład ruszanie z miejsca zostanie połączone z jazdą do przodu i do tyłu, czyli z zadaniem drugim.
Poza tym niezastosowanie się do znaku STOP będzie jednoznaczne z natychmiastowym przerwaniem egzaminu z negatywnym jego skutkiem.
Nowe zasady nie spowodują wzrostu cen egzaminu. Część teoretyczna na prawo jazdy kategorii B nadal kosztować będzie 22 zł, a praktyczna 112 zł.
W planach są kolejne zmiany przepisów. Mniej więcej za rok wprowadzony zostanie dwuletni okres próbny, podczas którego tzw. "młody kierowca" będzie poddany szczególnemu nadzorowi. Dotyczyć ma on osób, które po raz pierwszy uzyskały prawo jazdy kategorii B.
W tym okresie kierowca nie będzie mógł podejmować pracy zarobkowej w charakterze kierowcy i wykonywać osobiście działalności gospodarczej polegającej na kierowaniu pojazdem. Dodatkowo będzie musiał kierować pojazdem oznakowanym z tyłu i z przodu naklejką z zielonym listkiem. Okres próbny przedłużony zostanie po popełnieniu przez kierowcę dwóch wykroczeń przeciwko bezpieczeństwu w ruchu drogowym. W takiej sytuacji zostanie on też skierowany na kurs reedukacyjny. Prawo jazdy będzie cofane po popełnieniu trzech wykroczeń lub jednego przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w ruchu drogowym (np. jazda na podwójnym gazie, pry ilości powyżej 0,5 promila alkoholu).
Okres próbny dla młodego kierowcy wprowadziły już takie kraje, jak: Austria, Estonia, Finlandia, Francja, Irlandia, Luksemburg, Niemcy, Norwegia, Portugalia, Szwajcaria, Szwecja, Wielka Brytania i Węgry. Jak pokazują doświadczenia w krajach, które wprowadziły jazdę z osobą towarzyszącą lub okres próbny, zaobserwowano zmniejszenie liczby wypadków z młodymi kierowcami od ok. 20 do 50 proc.
Andrzej Szklarski, dyrektor WORD Warszawa
Nowe przepisy spowodują, że Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego będą w stanie obsłużyć większą ilość kandydatów na kierowców, co powinno skrócić czas oczekiwania na egzamin. Zgodnie z przepisami nie powinien on być dłuższy niż 30 dni i jest na to szansa. Można też założyć, że poprawi się zdawalność. Z badań wynika, że mniej więcej od 33 minuty egzaminu praktycznego osoby egzaminowane zaczynają popełniać niewymuszone, czasem głupie błędy, co jest wynikiem potęgującego się stresu. Jeśli egzamin będzie trwał krócej, błędów powinno być mniej.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?