Którędy omijać most Łazienkowski? Wcale nie Siekierkowskim!

(ip) / (kr)
Most Poniatowskiego 18 lutego 2015, godz. 15.30 / Fot. NaviExpert
Most Poniatowskiego 18 lutego 2015, godz. 15.30 / Fot. NaviExpert
Sugerując objazdy stołecznym kierowcom Warszawski ZDM radzi, by omijali most Poniatowskiego, przez który zostały wytyczone objazdy dla komunikacji miejskiej i korzystali z Mostu Siekierkowskiego. Pytanie, czy to się w ogóle opłaca?
Most Siekierkowski 18 lutego 2015, godz. 15.30 / Fot. NaviExpert
Most Siekierkowski 18 lutego 2015, godz. 15.30 / Fot. NaviExpert

Oczywiście to zrozumiałe, że dla ZDMu najważniejsze jest przede wszystkim to, by nie zakorkować mostu, którym zostały wytyczone objazdy dla komunikacji miejskiej. Niestety sugerowane objazdy nie są optymalne, co potwierdzają dane NaviExpert.

Świętokrzyskim, zamiast Siekierkowskim?

I tak chcąc na przykład przejechać z Ronda Sedlaczka na skrzyżowanie Saskiej z Aleją Stanów Zjednoczonych we wczesnych godzinach popołudniowego szczytu w minioną środę, najbardziej opłacało się jechać Mostem Świętokrzyskim. Zapewniało to oszczędność ponad połowy czasu jaki musielibyśmy stracić, aby przejechać w to miejsce Mostem Siekierkowskim. To jednak nie reguła, bo już dane z późniejszych godzin środowego szczytu wskazywały, że najszybciej przejechać na drugą stronę Wisły można było przez Most Poniatowskiego.

Most Świętokrzyski 18 lutego 2015, godz. 15.30 / Fot. NaviExpert
Most Świętokrzyski 18 lutego 2015, godz. 15.30 / Fot. NaviExpert

Według danych NaviExpert pewne jest natomiast to, że przeprawa przez Most Siekierkowski wypada w całym porównaniu najmniej korzystnie - zapewne także w związku z tym że jest to most, który jest bardziej oddalony od Łazienkowskiego niż pozostałe, ale również dlatego – że wielu kierowców posłuchało zaleceń ZDM.

– Nasze dane pokazują, że sytuacja zmienia się z minuty na minutę. Zamiast trzymać się sztywno zaplanowanych tras najlepiej korzystać z na bieżąco aktualizowanych danych i zdać się na nawigację, wytyczającą trasy, które nie tylko uwzględniają zamknięcie mostu, ale i omijają najbardziej zakorkowane odcinki – tłumaczy Katarzyna Przybylska z NaviExpert.

- Jest to możliwe dzięki temu, że nowoczesne rozwiązania online pozyskują na bieżąco informacje pochodzące z samochodów, które poruszają się po drogach, dzięki czemu nawigacja wie, które odcinki są zakorkowane i wytycza trasy, które je omijają - dodaje.

Trochę psychologii

Most Poniatowskiego 18 lutego 2015, godz. 15.30 / Fot. NaviExpert
Most Poniatowskiego 18 lutego 2015, godz. 15.30 / Fot. NaviExpert

W przypadku sytuacji na drogach duże znaczenie dla tego, jak rozkłada się ruch mają media i… psychologia. Może tu występować sytuacja analogiczna do prognoz wyborczych, które wraz z ich podaniem do publicznej wiadomości przestają być aktualne, bo bezpośrednio oddziałują na zachowania ludzi.

- Bywa tak, że jeśli media mówią, że na jakimś odcinku będą korki, to z dużym prawdopodobieństwem możemy założyć, że kierowcy będą go omijać, przez co tworzą się korki na innym odcinku. Dlatego w takiej sytuacji jak ta, najlepiej zdać się na dane drogowe, które na bieżąco spływają do nawigacji – mówi Przybylska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty