Proponowane przez posłów zmiany w prawie znacząco zaostrzają kary dla pijanych kierowców. Osoby, które spowodowują wypadek drogowy po raz pierwszy, z urzędu stracą uprawnienia do kierowania pojazdami na trzy lata. Recydywistom, prawo jazdy ma być odbierane dożywotnio. Dodatkowo, sprawcy takich zdarzeń będą musieli wpłacić na fundusz pomocy ofiarom wypadków drogowych 5 lub 10 tys. zł (recydywiści). Osoby skazane za jazdę pod wpływem alkoholu będą również musiały montować w swoich pojazdach urządzenia typu alkolock na okres 3 lat.
Jednak zaostrzenie kar nie jest jedyną propozycją poprawy bezpieczeństwa na drogach. Kolejny z nich przedstawiło ostatnio stowarzyszenie "Na drodze" z Katowic. Chodzi o tzw. kursy reedukacyjne, które miałyby pomóc w resocjalizacji pijanych kierowców. W praktyce, zamiast w więzieniach, osoby, które prowadziły auto pod wpływem alkoholu, miałyby odbywać kary w domu dzięki systemowi dozoru elektronicznego. Z domu mogliby wychodzić jedynie do pracy oraz na zajęcia edukacyjne. Koszt takiego kursu ponosiłby skazany.
Takie metody działania z powodzeniem stosowane są np. w Wielkiej Brytanii czy Austrii. W pierwszym z nich cena takiego kursu wynosi 300 funtów, zaś w drugim ponad 500 euro. Po zakończeniu kursu, skazany byłby pod opieką psychologa przez 10 kolejnych miesięcy.
W 2013 roku zatrzymano w naszym kraju łącznie 162 tys. pijanych kierowców. Spowodowali oni ponad 2 tys. wypadków, w których śmierć poniosło 265 osób.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?