Leki i napoje energetyczne - po czym nie siadać za kierownicę

Bartosz Gubernat
leki
leki
Jeżeli zażywasz lekarstwa, upewnij się, że możesz po nich prowadzic samochód. Wiele specyfików osłabia koncentrację i powoduje senność, co może doprowadzić do wypadku.

Zgodnie z polskim prawem kierowca nie może prowadzić pojazdów mechanicznych pod wpływem alkoholu i środków odurzających. Test na ich zawartość policja jest w stanie wykonać na drodze, podczas rutynowej kontroli. Przepisy tak precyzyjne nie są już w odniesieniu do lekarstw, które jednak mogą działać równie źle na organizm kierowcy.

Czytaj ulotkę!

Wśród leków szczególnie niebezpiecznych dla kierowców należy wymienić przede wszystkim środki nasenne i uspokajające produkowane na bazie substancji chemicznych. - Takie lekarstwa powodują senność, osłabiają koncentrację i spowalniają reakcję na bodźce. A wówczas kierowca nie jest w stanie odpowiednio reagować na to, co dzieje się na drodze. Dlatego informacje o możliwych działaniach utrudniających jazdę można znaleźć np. w ulotkach informacyjnych dołączonych do tego typu specyfików – mówi Lucyna Samborska szefowa izby aptekarskiej w Rzeszowie.

Bardzo ostrożnie należy obchodzić się także z lekami przeciwuczuleniowymi, szczególnie tymi starej generacji. One również mogą wywoływać uczucie senności. Niebezpieczne są także różnego rodzaju nalewki produkowane na bazie alkoholu. W zależności od składu takiego specyfiku kierowca może czuć się po nim nawet jakby wypił kieliszek wódki. - Dlatego kupując leki, trzeba zawsze zapytać farmaceutę, jak je stosować i jakie mogą mieć niepożądane działania – przekonuje Samborska.

Uważaj na połączenia

Bardzo niebezpiecznym połączeniem są także lekarstwa w połączeniu z popularnymi wśród kierowców napojami energetycznymi zawierającymi guaranę. To substancja roślinna, wchodząca w silne interakcje z wieloma lekami syntetycznymi. - Wybuchowa mieszanka z guaraną to np. środki przeciw katarowi, zawierające efedrynę. Napoju energetycznego nie łączymy też ze specyfikami przeciwpadaczkowymi oraz całą masą innych środków działających na ośrodkowy układ nerwowy – podkreśla szefowa izby aptekarskiej w Rzeszowie.

Żadnego wpływu na prowadzenie pojazdów nie ma natomiast większość popularnych leków przeciwbólowych dostępnych bez recepty w aptekach czy na stacjach benzynowych. Zawierają one głównie paracetamol, kwas acetylosalicylowy czy ibuprofen, które są bezpieczne dla kierowców. Uważać należy na środki z kodeiną (przeciwkaszlowe, przeciwbólowe).

Ostrożniej należy podchodzić do lekarstw zawierających dodatkowo barbiturany i benzodiazepiny, które działają jak środek nasenny. Dodatkową dawkę kofeiny mają też preparaty przeciw przeziębieniu, sprzedawane w saszetkach. One także mogą nadmiernie pobudzać kierowcę.

Zobacz także: Hyundai Grand Santa Fe w naszym teście

Polecamy: Sprawdzamy co oferuje Nissan Qashqai 1.6 dCi

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty