Skrót OLED pochodzi od angielskich słów „organic light emitting diode” - w tłumaczeniu na język polski „dioda elektroluminescencyjna”. W każdej jednostce oświetleniowej OLED są dwie elektrody - z których przynajmniej jedna musi być przezroczysta - zbudowane z kilku cienkich warstw organicznego półprzewodnika. Stały prąd pod niskim napięciem – od trzech do czterech woltów – sprawia, że te warstwy, cieńsze od jednej tysięcznej milimetra, świecą. Barwa światła zależy przy tym od właściwości cząsteczek źródła światła.
W przeciwieństwie do źródeł światła punktowego, takich jak diody z półprzewodzących kryształów, diody elektroluminescencyjne to diody płaskie. Ich światło osiąga najwyższy poziom homogeniczności, a jego jasność można bezstopniowo regulować. Światło nie rzuca cienia i nie wymaga stosowania reflektorów, światłowodów i tym podobnych elementów optycznych. Jednostki świetlne OLED są zatem bardzo wydajne i lekkie. Ponadto prawie nie wymagają chłodzenia.
Potencjał techniki OLED można było już zobaczyć w kilku modelach i egzemplarzach studyjnych Audi. Na szczególną uwagę zasługuje rozwiązanie „OLED Lighting“ z przezroczystymi, wielobarwnymi diodami elektroluminescencyjnymi, podkreślającymi kontury samochodu oraz „the swarm“ z trójwymiarowym wyświetlaczem OLED.
Kolejna zaleta diod elektroluminescencyjnych to możliwość ich podziału na małe segmenty i możliwość sterowania jasnością tych segmentów. Zakłada się, że dostępne będą różne kolory oraz przezroczyste jednostki OLED. Umożliwi to rozpisanie zupełnie nowych „scenariuszy oświetlenia”, o bardzo szybkim czasie przełączania. Dodatkowo oświetlone powierzchnie będą od siebie precyzyjnie oddzielone.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?