Mercedes-Benz ML350

Obecna, trzecia już generacja Mercedesa ML została zaprezentowana w 2011 roku. Jej wygląd nie nawiązuje do poprzednika,

lecz stanowi całkowicie nowy rozdział w historii tego modelu. Przednia część nadwozia ML-a W166 została zaprojektowana zgodnie z najnowszą linią stylistyczną producenta ze Stuttgartu. Potężny grill z dużym logo, obłe reflektory wyposażone w technologię LED, a także opcjonalny pakiet AMG sprawiają, że auto zdecydowanie wyróżnia się na drodze. Design tylnej części nadwozia jest co najmniej kontrowersyjny i może budzić mieszane odczucia. Mimo to, karoseria autorstwa Emiela Burki'ego nie pozostawia wątpliwości, że mamy do czynienia z luksusowym SUV-em. Jednak jeszcze bardziej imponuje jego wnętrze.

Otwierając drzwi tego auta, kierowca może odnieść wrażenie, że nie zajmuje miejsca w samochodzie, lecz w ekskluzywnym salonie. Pikowana, brązowa, wysokogatunkowa skóra świetnie współgra z czarnym, lśniącym wykończeniem deski rozdzielczej. To zdecydowanie nie jest wnętrze w stylu prêt-à-porter, lecz luksusowy haute couture. Taki wygląd zawdzięczamy opcjonalnemu pakietowi Designo Exclusive, który kosztuje 35 tys. zł. To nie koniec ekskluzywnych dodatków w kabinie pasażerskiej. Efektowne głośniki oraz kompletny system audio sygnowany przez Bang&Olufsen winduje cenę ML-a o kolejne 23 tys. zł.

Prestiżowy charakter przestronnego wnętrza podkreślają również materiały użyte do jego wykończenia. W przypadku ML-a, Mercedes nie zdecydował się na żadne imitacje. Klamki oraz ramka konsoli centralnej faktycznie wykonano z aluminium, zaś ilość plastiku ograniczono do minimum. Czarną podsufitkę oraz obicia słupków pokryto natomiast przyjemną w dotyku

alcantarą.

W zajęciu wygodnego miejsca za kierownicą pomaga szeroki wachlarz ustawień pneumatycznego fotela. Regulacja odbywa się nie tylko w standardowych płaszczyznach góra/dół i przód/tył. Za pomocą pokrętła na środkowym tunelu możemy ustawić kąt bocznych podparć oraz długość siedziska. Dodatkowo, fotele te są nie tylko podgrzewane, lecz również wentylowane. Całość zwieńcza opcja czterech trybów masażu (niezależna dla siedzenia kierowcy i pasażera).

Gdy już zasiądziemy wygodnie w fotelu, możemy zapoznać się z możliwościami, jakie niesie ze sobą rozbudowany system obsługi komputera pokładowego. A tych nie brakuje. Kierowca może skorzystać m.in. z ustawień zawieszenia Airmatic. W zależności od potrzeb, pneumatycznie regulowane amortyzatory mogą zwiększyć prześwit ML-a o ponad 25 mm. Z kolei po przekroczeniu 140 km/h, samochód automatycznie zbliża się do nawierzchni o 15 mm.

W pokonywaniu trudniejszego terenu pomaga również system On&Off-Road. Sterując pokrętłem na tunelu środkowym, kierowca decyduje o trybie jazdy. Do wyboru są takie opcje, jak normal, holowanie przyczepy, lekki teren, trudny teren, śnieg i sport. Decydując się na jeden z nich, automatycznie zmieniane są ustawienia ABS, ESP czy pneumatycznego zawieszenia.

O tym, że ML jest nie tylko bulwarowym SUV-em, lecz autem o zapędach terenowych, może świadczyć obecność przełącznika "Low-Range", uruchamiającego przełożenie redukcyjne. Dodatkowo, auto zostało wyposażone w system kamer, które dają możliwość obserwowania otoczenia pojazdu "z lotu ptaka". Kierowca może również wybrać oddzielny widok z przedniej lub

tylnej kamery, co jest także przydatne podczas manewrów parkowania. Zwłaszcza, że długość tego auta przekracza 4,8 metra.

Z tyłu jest równie luksusowo, co w przedniej części kabiny. Choć oparcia kanapy nie posiadają funkcji masażu, to podróż umila oddzielny system klimatyzacji oraz telewizory zintegrowane z zagłówkami przednich foteli. Wrażenie przestronności potęguje szklany, panoramiczny dach z funkcją szyberdachu. Za tylną kanapą wygospodarowano miejsce dla 690-litrowego bagażnika o regularnych kształtach. Próg załadunkowy znajduje się jednak stosunkowo wysoko.

Pod maską testowanego egzemplarza pracował 3-litrowy, turbodoładowany diesel V6 OM642. Widlasty silnik generuje 258 KM i 620 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Co istotne, druga z tych wartości dostępna jest już przy 1600 obr./min. Dzięki temu, po wciśnięciu pedału gazu auto momentalnie nabiera prędkości, rozpędzając się maksymalnie do 225 km/h. Wcześniej, ważący ponad 2100 kg ML osiąga "setkę" w czasie 7,4 sekundy. Moc rozwijana jest płynnie i przyspieszając, kierowca cały czas odczuwa jednostajny ciąg silnika. Dzięki bardzo dobremu wyciszeniu, nawet podróżując z prędkością 140 km/h pasażerowie wciąż mogą prowadzić rozmowy bez podnoszenia głosu. Wyniki spalania różniły się od tego, co obiecywał producent. W trasie, komputer pokładowy wskazywał zużycie paliwa na poziomie ok. 8,3 l/100 km. Natomiast w cyklu mieszanym, wartość ta wzrastała do 10,5 litra na "setkę". Mercedes obiecywał, że ML350 będzie potrzebował średnio tylko 6,8 litra ON na pokonanie tego dystansu.

Moc przekazywana jest na cztery koła za pośrednictwem przekładni 7G Tronic Plus. W trybie automatycznym, działa ona bez zarzutu. Wszystkie przełożenia są zmieniane płynnie i szybko, a po mocniejszym wciśnięciu pedału gazu redukcja biegu jest niemal natychmiastowa. Można być jednak nieco rozczarowanym przy próbie jazdy w trybie manualnym. O ile zmiana biegu wciąż trwa bardzo krótko, o tyle czas reakcji na ruch łopatką jest zdecydowanie zbyt długi.

Pod względem właściwości jezdnych, Mercedes ML wręcz rozpieszcza pasażerów oferowanym komfortem. Pomimo potężnych, 20-calowych kół i opon w rozmiarze 265/45, zawieszenie pewnie wybiera wszelkie nierówności nawierzchni, zapewniając spokojną podróż nawet po ulicach trzeciej kategorii. Z kolei miłośnicy jazdy sportowej mogą czuć się nieco zawiedzeni. Na krętych odcinkach wyraźnie odczuwa się dużą masę i wysoki środek ciężkości. ML350 to po prostu auto, w którym największy nacisk postawiono na komfort podróży.

SUV producenta ze Stuttgartu okazał się jednocześnie autem luksusowym, jak i użytecznym. ML350 równie dobrze sprawdza się jako pojazd reprezentacyjny, co podczas leśnych eskapad w trudniejszym terenie. 520 tysięcy złotych to bardzo duża kwota i z pewnością nieosiągalna dla większości użytkowników dróg. Jednak z drugiej strony, haute couture od zawsze był dostępny wyłącznie dla nielicznych.

Wybrane dane techniczne Mercedesa ML i jego konkurentów: