Mężczyzna wpadł do 12-metrowej dziury, gdy usuwał pługiem śnieg z parkingu [video]
(kr) / źródło: x-news
Mało brakowało, a doszłoby do tragedii. Pod pługiem, którym Amerykanin odśnieżał parking, nagle zapadła się kondygnacia.
Operator miał szczęście, ponieważ w jednej chwili znalazł się w 12-metrowiej dziurze. Do zdarzenia doszło na dwupiętrowym parkingu w Secaucus, w okolicach Nowego Jorku.
Mimo chwili grozy, mężczyźnie udało mu się wyjść bez szwanku ze zdarzenia. Część betonowej konstrukcji zniszczyła za to znajdujący się pod nią samochód.
Do tej pory nie wiadomo, co było przyczyną zapadnięcia się dachu wielkiego parkingu.
Wideo
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!