Michał Sołowow już nie jedzie w Rajdzie Polski po piątkowym dachowaniu

Karol Biela
Michał Sołowow (Ford Fiesta WRC) dachował podczas przejazdu pierwszego, litewskiego odcinka specjalnego 71. Rajdu Polski.
Michał Sołowow (Ford Fiesta WRC) dachował podczas przejazdu pierwszego, litewskiego odcinka specjalnego 71. Rajdu Polski.
Kielecki kierowca Michal Sołowow zrezygnował z kontynuowania jazdy w 71. Rajdzie Polski, siódmej rundy mistrzostw świata. Nie udało się naprawić auta, które dachowało w piątek na piątym odcinku.
Michał Sołowow (Ford Fiesta WRC) dachował podczas przejazdu pierwszego, litewskiego odcinka specjalnego 71. Rajdu Polski.
Michał Sołowow (Ford Fiesta WRC) dachował podczas przejazdu pierwszego, litewskiego odcinka specjalnego 71. Rajdu Polski.

Michał Sołowow (Ford Fiesta WRC) dachował podczas przejazdu pierwszego, litewskiego odcinka specjalnego 71. Rajdu Polski. Ostatecznie dojechał do mety, ale stracił prawie 10 minut.

- To była długa prosta przed lewym zakrętem. Wjechaliśmy w niego zdecydowanie za szybko. Zacząłem hamować, ale wciągnęła nas głęboka koleina i rolowaliśmy. Kibice postawili nas na kołach i ruszyliśmy dalej. Okazało się jednak, że mamy tylko przedni napęd, bo awarii uległa tylna półoś oraz dyferencjał. Musieliśmy się zatrzymywać co jakiś czas, aby przepuścić zawodników jadących za nami. Straciliśmy mnóstwo czasu. Cóż... Nie pamiętam kiedy ostatni raz przydarzyło nam się coś takiego. Wielka szkoda, bo rajd zapowiadał się jako fantastyczna przygoda. Powalczymy o dobre miejsce w przyszłym roku - powiedział Michał Sołowow, były wicemistrz Europy.

Zobacz też: Trwa Rajd Polski - Kubica awansuje w "generalce", dachowanie Hołowczyca

W nocy z piątku na sobotę załogi jadące w rajdzie nie miały wiele czasu na wypoczynek. Rywalizacja na Mikołajki Arenie zakończyła się po godzinie 23, a pierwszy sobotni OS rozpoczynał się o 8. rano.
Po dwóch sobotnich odcinkach specjalnych liderem rajdu jest mistrz świata Francuz Sebastien Ogier (VW Polo). Robert Kubica plasuje się na 8. pozycji. W sobotę dachował Krzysztof Hołowczyc, załoga nie ucierpiała.

Krzysztof Hołowczyc już na drugim sobotnim OS-ie miał problemy, zajął na nim 18. miejsce i w klasyfikacji generalnej był 16., ze stratą ponad 4 minut do lidera.

- W pewnym momencie wpadłem w potężną dziurę, której nie miałem w opisie. Samochód się zresetował, musiałem go rozpędzać praktycznie od zera i sporo straciłem. Takie dziury powinny być chyba zasypane, aby nie uszkodzić tych bardzo drogich „zabawek" - powiedział olsztynianin na mecie odcinka. 

(SAW), "Echo Dnia"

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty