W kategorii Mini Max pierwszy wyścig wygrał Szymon Urbaniak przed Austriakiem Lukasem Dunnerem i kolejnym polskim reprezentantem Piotrem Wiśnickim. Niestety, w drugim wyścigu Urbaniak został zdyskwalifikowany za nieregulaminowy sprzęt, ale godnie zastąpił go Wiśnicki, który minął linię mety jako pierwszy. Drugą lokatę ponownie zajął Dunner, a trzecią Węgier Balazs Kormoczi.
W klasie Senior Max nie miał sobie równych inny reprezentant gospodarzy Łukasz Bartoszuk, natomiast w silnie obsadzonej kategorii Micro Max najszybszy był Filip Jenic z Serbii. Drugie miejsce w finale wywalczył Igor Drożyński, a trzecie w obu wyścigach zajął Marcel Surmacz. Szansę na wysoką lokatę zaprzepaścił za to Bartek Piekutowski, który po nieudanym ataku na pozycję lidera, spadł na koniec stawki. Na piątej pozycji w finale finiszował kolejny nasz zawodnik, Oskar Pomorski, a tuż za nim ukończył wyścig tegoroczny debiutant Mateusz Lenart.
Klasa Junior Max padła łupem Austriaka Maxa Hofera, ale na trzecim miejscu w obu wyścigach zameldował się Maciej Chrupek. Goście z Węgier triumfowali w trzech kolejnych kategoriach: Max Masters wygrał Fedor Geza, w połączonych klasach DD2 i DD2 Masters najszybszy był Ferenc Kancsar, a w KZ2 - Istvan Armin Nagy.
To były najważniejsze w tegorocznym sezonie zawody serii Rotax w Polsce. Kolejna runda Central Eastern European Rotax Max Challenge 2014 zaplanowana jest na 21 września w austriackim Pachfurth, natomiast już w najbliższy weekend w Starym Kisielinie odbędą się kolejne rundy Rotax Max Challenge Polska i International Rotax Poland Trophy.
Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?