Mitsubishi Space Star

Mitsubishi Space Star jest produkowany już od kilku lat Niedawno poddano go modernizacji. Kształt nadwozia pozostał jednak niezmieniony.

Podobnie jak inny model Mitsubishi - Carisma, także Space Star jest produkowany w fabryce w holenderskim mieście Born. Właśnie dzięki temu ma konkurencyjną w stosunku do rywali cenę. Z Carismą łączą minivana Mitsubishi jeszcze wspólne jednostki napędowe - w obu autach stosowane są silniki benzynowy 1,6 l i diesel 1,9 l 102 KM. Właśnie ten ostatni silnik znalazł się pod maską testowego egzemplarza, który trafił do naszej redakcji.
Ciężki silnik powoduje, że Space Star DI-D ma lekką skłonność do podsterowności. Bez problemu opanuje ją jednak nawet niezbyt wprawny kierowca. Początkowo wydawało nam się, że auto nazbyt chętnie chce wyjechać przodem z zakrętu, powodem okazało się niedopompowane koło z przodu. Silnik słychać właściwie tylko podczas uruchamiania, kontrolka świec żarowych zapala się bardzo rzadko, najczęściej rano, po kilkugodzinnym postoju. Później nie wymagają już one nagrzewania.
Model Family jest bardzo bogato wyposażony - dopłat nie wymagają m.in. ABS, centralne ryglowanie zamków, poduszki gazowe dla kierowcy i pasażera, airbagi boczne, wspomaganie układu kierowniczego, elektrycznie opuszczane szyby we wszystkich drzwiach, elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka, klimatyzacja, aluminiowe felgi, obrotomierz i immobiliser. Na krótkiej liście opcji znajdują się m.in. lakier metalizowany i radioodtwarzacz.
Wnętrze
Wnętrze zmieniło się mniej wyraźnie niż karoseria. Inny kształt ma środkowa konsola, z umieszczonymi wysoko wyświetlaczem i radiem. Tworzywa sztuczne są dość twarde, ale sprawiają dobre wrażenie, nie mamy zastrzeżeń także do wykończenia. Szkoda, że schowek po stronie pasażera nie jest podświetlany. Na pochwałę zasługuje za to mały schowek po lewej stronie kierownicy. Ciekawostką jest przesuwana tylna kanapa - w zależności od potrzeb możemy zwiększyć bagażnik lub przestrzeń dla pasażerów.
Nadwozie
Space Star jest produkowany od 1998 roku. W ubiegłym roku auto przeszło kurację odmładzającą. Linia nadwozia pozostała niemal niezmieniona, najłatwiej oba auta odróżnić po przednich reflektorach i tylnych światłach. Zmieniono także kształt zderzaków. Nam przypadły do gustu zwłaszcza tylne światła - z daleka wyglądają niczym w najdroższych autach, jak zbudowane z diod świecących. W modelu Comfort uroku dodają aluminiowe felgi - to element wyposażenia standardowego.
Silnik
Czterocylindrowy, silnik wysokoprężny z turbodoładowaniem o mocy 102 KM, uzyskiwanej z pojemności 1,9 l pochodzi z Renault i jest stosowany także w niektórych modelach Volvo. Trzeba przyznać, że w Space Starze spisuje się znakomicie. Nawet podczas bardzo dynamicznej jazdy rzadko przekracza 7 l/100 km, średnia z testu wyniosła 6,5 l/100 km. Może nie jest to rekordowo mało, ale nie zapominajmy, że Space Star DI-D jest autem bardzo dynamicznym. Prędkość maksymalna wynosi 190 km/h, zaś przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa 11,9 sek. To wyniki lepsze niż w przypadku modelu z benzynowym silnikiem 1,6 l. Do wyboru jest jeszcze bazowa jednostka, o pojemności 1,3 l i mocy 82 KM.
Podsumowanie
Choć na pierwszy rzut oka Space Star może nie wydaje się zbyt atrakcyjny, w tym właśnie tkwi jego siła. Niepozorny minivan rodem z Holandii skutecznie rywalizuje z francuskimi rywalami - Citroenem Xsarą Picasso i Renaultem Scenic.
Mitsubishi Space Star a konkurencja

T - hamulce tarczowe, B - hamulce bębnowe
Wyposażenie

S - standard, O - opcja, N - niedostępne