Na co powinniśmy zwracać szczególną uwagę prowadząc samochód w warunkach zimowych?
Przede wszystkim należy wymienić opony, z letnich na zimowe. Natomiast w czasie jazdy zdecydowanie zwiększyć odstęp pomiędzy pojazdami. Sprawą zupełnie elementarną jest znaczne zmniejszenie prędkości i dostosowanie jej do istniejących warunków na jezdni.
A czego kategorycznie powinniśmy się wystrzegać podczas jazdy po oblodzonej bądź ośnieżonej nawierzchni?
Jeśli jezdnia jest oblodzona, pokryta śniegiem prędkość powinniśmy ograniczyć przynajmniej do 40 km/h. Warto również pamiętać o tym, by nie używać hamulca nożnego a dużo wcześniej wykorzystać hamowanie silnikiem poprzez uniesienie nogi z gazu.
Jak ważna jest w tym przypadku technika jazdy?
Szalenie ważna, warunki w których jedziemy mogą w wielu przypadkach prowadzić do niepotrzebnych stłuczek i kolizji. Z pewnością tak samo ważne jest doświadczenie, gdyż wielu młodych kierowców w tych warunkach popełnia zbyt wiele błędów. Reagują oni nerwowo i tym samym łatwo mogą wpaść w poślizg i wylądować w zaspie lub na drzewie.
Czy to prawda, że w takich warunkach pogodowych najniebezpieczniejsze jest pokonywanie wiaduktów i mostów?
Jest w tym dużo prawdy, dlatego, że zarówno mosty jak i wiadukty ograniczają możliwość wykonania jakiegokolwiek manewru. Ponadto tworzą się na nich zatory utrudniające ruch.
Kto powinien ustąpić pierwszeństwa gdy po zasypanej drodze może przejechać tylko jeden samochód?
Nie ma tu żadnej reguły. Jeśli widzimy nadjeżdżający z naprzeciwka pojazd powinniśmy zjechać maksymalnie w prawo, zatrzymać się i pozwolić w ten sposób obu pojazdom bezpiecznie się wyminąć. Z pewnością pierwszy powinien zrobić to kierowca, który zauważy choć niewielkie poszerzenie tak zwaną wnękę. Niestety nie zawsze o tworzeniu takich poszerzeń pamiętają drogowcy odśnieżający drogi. W warunkach tegorocznej zimy wielokrotnie doświadczyłem takich sytuacji, zwłaszcza na droga pozamiejskich (lokalnych).
Więc łatwiej jeździ się w mieście czy poza nim?
W zasadzie decydują o tym aktualne warunki atmosferyczne. Można posłużyć się tu przykładem śnieżycy i zamieci z soboty (30 stycznia red.), kiedy dojazd do wielu małych miejscowości był całkowicie zablokowany przez zaspy. W tym samym czasie w Poznaniu jazda pomimo pewnych utrudnień była jednak możliwa.
Czy istnieje coś takiego jak zimowy savoir vivre wśród naszych kierowców?
Myślę, że tak i na podstawie mojego doświadczenia mogę stwierdzić, że w wielu sytuacjach możemy liczyć na pomoc innych kierowców. Po prostu robimy sobie wzajemne uprzejmości a to tak naprawdę niewiele kosztuje każdego z nas.
Jak powinniśmy reagować gdy nasz samochód ugrzęźnie w śniegu?
Planując wyjazd warto zabrać ze sobą łopatę lub saperkę, która może okazać się pomocna. Zanim jednak użyjemy tych narzędzi trzeba próbować wyjechać biegiem wstecznym, niekiedy konieczna jest też jazda na przemian - do przodu i do tyłu. W sytuacji gdy zawiodą nas te sposoby możemy już tylko liczyć na pomoc innych osób.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?