Informację we wtorek podał "Dziennik Gazeta Prawna". Dziennikarze powołali się na zapis zawarty w rządowym programie realizacyjnym na lata 2015-2016, będącego uzupełnieniem Narodowego Programu Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego 2013-2020.
Na kierowców mógł paść blady strach po zapoznaniu się z następującym zdaniem: "Zniesienie tolerancji pomiaru urządzeń automatycznego nadzoru nad zachowaniami w ruchu drogowym". Oznacza to, że policja mogłaby wystawić mandat nawet za najmniejsze przekroczenie prędkości. Obecnie obowiązuje tolerancja wynosząca 10 km/h.
Jeszcze tego samego dnia informację "DGP" zdementował na Twitterze Paweł Olszewski, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju. - Jeszcze raz: nie będzie zmian ws. zniesienia tolerancji pomiaru fotoradarów - poinformował.
Pomysł, o którym pisał"DGP" nie jest jedynym, który miałby zaostrzyć prawo drogowe. Kilkanaście dni temu w życie wszedł przepis, który nakazuje odebranie na trzy miesiące prawa jazdy kierowcom przekraczającym prędkość o 50 km/h w terenie zabudowanym.
- Nie znam statystyk, ale kodeks drogowy jest zbyt często nowelizowany, a to nie służy rozumieniu przepisów - powiedział Agencji Informacyjnej Polska Press (AIP) Bartłomiej Morzycki, prezes stowarzyszenia Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego.
- Osoby, które stanowią prawo w Polsce nie powinni co chwila szykować nam niespodzianek. To tak jak zmienialibyśmy prawo karne co tydzień - komentuje pomysł w rozmowie z AIP dziennikarz motoryzacyjny Włodzimierz Zientarski.
Zdaniem Morzyckiego zmiany powinny być przeprowadzone w sposób przemyślany i globalny - Powinniśmy dokonać
m.in. również rewizji oznakowania. Na przejazdach kolejowych od dawna już nie używanych, wciąż zdarza się widywać znak STOP. Przez to kierowca może lekceważyć podobne znaki, postawione w odpowiednim miejscu. Podobnie lekceważy się znaki ograniczające prędkość - dodał Morzycki.
Źródło: Polskatimes.pl
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?