- Formuła wyścigu jest prosta. Osoba niepełnosprawna dobierała się w parę z osobą sprawną i startuje w dwóch oddzielnych próbach. Czasy są sumowane i na ich podstawie wyłaniany jest zwycięzca - wyjaśnia Paweł Wysocki, organizator wyścigu.
- Mam problemy z utrzymaniem kubka wody, dlatego samochodem steruje za pomocą specjalnego joysticka. - tłumaczy Sebastian Luty, jeden z uczestników imprezy.
- Sport jest jeden i motoryzacja jest jedna. Kochają ją różne osoby i dlatego to robimy - zaznacza Tomasz Biduś, organizator imprezy.
Polecamy: Co ma do zaoferowania Volkswagen up!?
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?