Po otwarciu maski uwagę zwraca m.in. turbina. Właściciel przyznaje, że ierze udział m.in. w wyścigach na 1/4 mili. Szybki Golf służy jednak nie tylko do wyścigów. Jego właściciel dowozi tym autem dzieci do szkoły.
Przerobienie auta kosztowało prawie 100 tys. zł.
Wideo
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!