Nieprecyzyjne prawo uderza w kierowców

(ks)
Fot: Archiwum Polskapresse
Fot: Archiwum Polskapresse
Jeśli sądzisz, że po złapaniu cię przez fotoradar i zapłaceniu mandatu kończą się twoje problemy jesteś w wielkim błędzie. One dopiero się zaczynają.

Na polskich drogach działa pół tysiąca fotoradarów. Właścicielami połowy z nich jest Inspekcja Transportu Drogowego, pozostałe

Fot: Archiwum Polskapresse
Fot: Archiwum Polskapresse

nalezą do straży gminnych. Jednak żadna z tych służb przesyłając właścicielowi sfotografowanego auta mandat nie dołącza zdjęć. I tu zaczynają się schody.

Bo właściciel pojazdu może przyjąć mandat na siebie, jeśli jest przekonany, że to on  prowadził samochód lub np. wskaże członka rodziny jako sprawcę wykroczenia.

Biada jednak właścicielowi pojazdu, kiedy po sprawdzeniu w Centralnej Ewidencji Ludności wiarygodności podpisu i wizerunku okaże się, że na zdjęciu była inna osoba od niż ta, która przyznała się do popełnienia wykroczenia i złożyła oświadczenie.

Takie nieprecyzyjne prawo uderza w obywatela, co jest niedopuszczalne. Rzecznik praw obywatelskich i prokurator generalny widzą to tak: przed wskazaniem przez właściciela pojazdu winnego popełnienia wykroczenia powinien on obejrzeć zdjęcie,  nie byłoby wtedy problemów.

Jako jeden z powodów niewysyłania zdjęć przez inspekcje i straż wymienia się chęć zaoszczędzenia na ich obróbce i wysyłce. Wielu prawników przekonuje jednak, iż taka taktyka ma ukrócić handel punktami karnymi. Kiedy właściciel od razu zobaczy, że zdjęcie jest niewyraźne, może wskazać kogoś z rodziny, kto ma prawo jazdy, ale go nie używa, albo np. sprzedać punkty w sieci.

Sprawa jest poważna, bo są już pierwsze sprawy karne tych właścicieli aut, którzy bez obejrzenia zdjęcia błędnie wskazali winnego wykroczenia. Poprawieniem prawa powinien się zająć ustawodawca i to jak najszybciej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty