Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nissan Qashqai 1.6 dCi. Napompowany kompakt (video)

Bartłomiej Pobocha
Nissan Qashqai 1.6 dCi - testDo tego, że Nissan Qashqai jest niezwykle popularny, nie trzeba nikogo przekonywać. Wystarczy 10 minut w centrum większego polskiego miasta, by z łatwością naliczyć 10 sztuk japońskiego crossovera. 10 to nie przypadkowa liczba, gdyż od dekady Qashaqai jest najchętniej kupowanym autem w swoim segmencie. fot. Bartłomiej Pobocha
Nissan Qashqai 1.6 dCi - testDo tego, że Nissan Qashqai jest niezwykle popularny, nie trzeba nikogo przekonywać. Wystarczy 10 minut w centrum większego polskiego miasta, by z łatwością naliczyć 10 sztuk japońskiego crossovera. 10 to nie przypadkowa liczba, gdyż od dekady Qashaqai jest najchętniej kupowanym autem w swoim segmencie. fot. Bartłomiej Pobocha
Do tego, że Nissan Qashqai jest niezwykle popularny, nie trzeba nikogo przekonywać. Wystarczy 10 minut w centrum większego polskiego miasta, by z łatwością naliczyć 10 sztuk japońskiego crossovera. 10 to nie przypadkowa liczba, gdyż od dekady Qashaqai jest najchętniej kupowanym autem w swoim segmencie.

Jeśli chodzi o liczby, to jedną z najbardziej imponujących jest 2,3 mln – tyle bowiem egzemplarzy modelu Qashqai sprzedano w Europie od wprowadzenia go na rynek w lutym 2007 roku (na całym świecie jest to 3,3 mln.) Samochód produkowany przez Nissana zapoczątkował segment crossoverów w kształcie znanym dziś całej branży. Z czasem na rynku pojawiły się m.in. Jeep Compass, Toyota C-HR, praktycznie bliźniaczy Renault Kadjar, a także druga generacja Subaru XV. Do wyścigu dołączył niedawno koncern Volkswagena, wypuszczając na rynek Seata Atecę.

Nissan Qashqai 1.6 dCi - testDo tego, że Nissan Qashqai jest niezwykle popularny, nie trzeba nikogo przekonywać. Wystarczy 10 minut w centrum większego
Nissan Qashqai 1.6 dCi - test

Do tego, że Nissan Qashqai jest niezwykle popularny, nie trzeba nikogo przekonywać. Wystarczy 10 minut w centrum większego polskiego miasta, by z łatwością naliczyć 10 sztuk japońskiego crossovera. 10 to nie przypadkowa liczba, gdyż od dekady Qashaqai jest najchętniej kupowanym autem w swoim segmencie.

fot. Bartłomiej Pobocha

Testowany przez nas Qashqai II został po raz pierwszy oficjalnie zaprezentowany podczas targów motoryzacyjnych w Londynie 7 listopada 2013 roku. Pojazd skonstruowano na płycie podłogowej CFM opracowanej we współpracy z koncernem Renault. W stosunku do pierwszej generacji, auto jest dłuższe, szersze, niższe oraz lżejsze. Z uwagi na słaby popyt zrezygnowano z produkcji wersji +2, przeznaczonej dla siedmiu osób.

Modry kolega z Czech

Druga generacja różni się od poprzednika nie tylko pod względem wizualnym oraz w kwestiach wyposażenia. Najważniejsza zmiana ukryta jest pod maską. Qashqai II dostępny jest wyłącznie z silnikami z turbodoładowaniem, natomiast jego starszą odmianę napędzają też silniki wolnossące.

 

Kolor nadwozia tego konkretnego egzemplarza w jego czeskich dokumentach został określony jako „modry” i warto zauważyć, że na tle najczęściej spotykanych Nissanów prezentuje się zaskakująco dobrze. Nie bez znaczenia w przypadku oceny nadwozia są również 19-calowe felgi (maksymalny rozmiar oferowany przez producenta) i opony w rozmiarze 225/45. Linie Nissana prezentują się świeżo i agresywnie, auto stanowczo może się podobać.

Nissan Qashqai 1.6 dCi - testDo tego, że Nissan Qashqai jest niezwykle popularny, nie trzeba nikogo przekonywać. Wystarczy 10 minut w centrum większego
Nissan Qashqai 1.6 dCi - test

Do tego, że Nissan Qashqai jest niezwykle popularny, nie trzeba nikogo przekonywać. Wystarczy 10 minut w centrum większego polskiego miasta, by z łatwością naliczyć 10 sztuk japońskiego crossovera. 10 to nie przypadkowa liczba, gdyż od dekady Qashaqai jest najchętniej kupowanym autem w swoim segmencie.

fot. Bartłomiej Pobocha

Największą zaletą tego egzemplarza jest jego napęd. Qashqai może prowadzić się zarówno jak zwykłe auto miejskie z napędem na przód, lub w ramach potrzeby zamienić w "terenówkę" odpychającą się od podłoża wszystkimi kołami. W przypadku wszystkich najnowszych modeli crossoverów Nissana opcjonalnym wyposażeniem staje się napęd All-Mode 4x4-i. Kierowca może zdecydować, kiedy potrzebna jest mu stała moc na wszystkie osie, a kiedy komputer ma reagować za niego i dołączać tylne koła, tak by ratowały kierowcę np. w trakcie utraty przyczepności. Zawieszenie montowane w Nissanie dobrze radzi sobie z wybieraniem nawet większych nierówności, pomimo niskiego profilu opon i dużych felgi.

W przypadku Qashqaia II, 4x4 jest dostępne jedynie z testowaną przez nas jednostką wysokoprężną o mocy 130 KM. Silnik ten pojawił się w modelu dopiero w 2015 roku. 1.6 dCi to pochodna jednostek znanych z Renault. Współpraca pomiędzy markami jest również wyczuwalna w środku auta - niektóre drobne elementy wyposażenia będą doskonale znane właścicielom francuskich „kolegów”.

Do zmiany biegów w testowanym przez nas Qashqaiu służy 6-stopniowa manualna skrzynia biegów. Charakteryzuje się ona niewielkim skokiem i chociaż w trakcie testu zdarzyły się pewne problemy z wchodzeniem niektórych przełożeń, to zrzucamy je na karb tego konkretnego egzemplarza. Jednostka napędowa odznacza się wysoką jak na tę moc dynamiką. Silnik budzi się już od samego dołu, jednak wkręcając się na obroty wydaje dźwięki, których nie można uznać za „rasowe”. Warto zauważyć, że wyraźnie odczuwalna staje się różnica w spalaniu w momencie, gdy Nissan napędzany jest tylko przez przednią oś. Napęd na 4 koła podnosi je o ok. 1 l/100km.[page_break]

Raczej nie rodzinny

Nissan Qashqai 1.6 dCi - testDo tego, że Nissan Qashqai jest niezwykle popularny, nie trzeba nikogo przekonywać. Wystarczy 10 minut w centrum większego
Nissan Qashqai 1.6 dCi - test

Do tego, że Nissan Qashqai jest niezwykle popularny, nie trzeba nikogo przekonywać. Wystarczy 10 minut w centrum większego polskiego miasta, by z łatwością naliczyć 10 sztuk japońskiego crossovera. 10 to nie przypadkowa liczba, gdyż od dekady Qashaqai jest najchętniej kupowanym autem w swoim segmencie.

fot. Bartłomiej Pobocha

Kierowcę Nissana pozytywnie może zaskoczyć poziom wyposażenia oraz jakość materiałów wykorzystanych wewnątrz pojazdu. Fotele wykonano z przyjemnej w dotyku skóry licowanej połączonej z alcantarą, a elementy wnętrza wydają się być dobrze spasowane i trwałe.

Pozycja za kierownicą jest dosyć wygodna, a elektrycznie sterowane fotele pozwalają na wygodną jazdę nawet wysokim kierowcom. Dużym problemem jest natomiast konstrukcja konsoli środkowej, która może uwierać wyższe osoby w kolano prawej nogi. O ile przestrzeń kierowcy i pasażera jest w miarę komfortową, o tyle przynależność do segment „C” daje się we znaki osobom siedzącym na tylnej kanapie.  Podróżujący mający od 180 cm wzrostu wzwyż będą dotykali kolanami foteli pasażera i kierowcy, wygodnie będą miały tam za to dzieci. Jednak auto nie rozpieszcza podręcznymi schowkami i raczej nie odznacza się rodzinnym charakterem.

Rodzinnym nie można określić również bagażnika. Kufer testowanego przez nas Qashqaia pomieści 439 litrów i mimo że to ok. 50 litrów więcej niż w autach konkurencji (Subaru XV – 380 l, Toyota CH-R – 377 l) raczej nie można liczyć na komfortowe spakowanie się na tygodniowy wyjazd dla 4-osobowej rodziny.

Bogaty Japończyk

Nissan Qashqai 1.6 dCi - testDo tego, że Nissan Qashqai jest niezwykle popularny, nie trzeba nikogo przekonywać. Wystarczy 10 minut w centrum większego
Nissan Qashqai 1.6 dCi - test

Do tego, że Nissan Qashqai jest niezwykle popularny, nie trzeba nikogo przekonywać. Wystarczy 10 minut w centrum większego polskiego miasta, by z łatwością naliczyć 10 sztuk japońskiego crossovera. 10 to nie przypadkowa liczba, gdyż od dekady Qashaqai jest najchętniej kupowanym autem w swoim segmencie.

fot. Bartłomiej Pobocha

Standardowe wyposażenie obejmuje m.in. klimatyzację, zestaw głośnomówiący w technologii Bluetooth, system wspomagania ruszania pod górę, system multimedialny z 5-calowym wyświetlaczem oraz tempomat z ogranicznikiem prędkości, 6 poduszek powietrznych, a także aktywny system kontroli zawieszenia. System interweniuje w przypadku niebezpiecznej utraty przyczepności, natomiast układ aktywnej kontroli zawieszenia wkracza do akcji przy niższych prędkościach, hamując poszczególne koła w celu utrzymania właściwego toru jazdy w zakrętach. Opcjonalnie, w zależności od wyboru wersji wyposażeniowej, auto doposażyć można m.in. w dwustrefową klimatyzację, skórzaną kierownicę i gałkę zmiany biegów, 17-, 18- lub 19-calowe alufelgi, światła przeciwmgłowe, czujnik deszczu, światła przednie wykonane w technologii Full LED, adaptacyjne światła drogowe i system rozpoznawania znaków drogowych, czujniki parkowania oraz podgrzewane fotele.

Qashqaia wyposażono również w wielofunkcyjną kierownicę, która umożliwia sterowanie całym systemem infotainment. Rzeczywiście w trakcie jazdy nie ma potrzeby sięgania do konsoli środkowej. Funkcje zestawu głośnomówiącego zostały zawarte w 3 prostych przyciskach, radiem również steruje się w łatwy sposób. Jedynie zmiana celu nawigacji może wymagać od nas skorzystania z 5-calowego dotykowego ekranu.

Nissan Qashqai 1.6 dCi - testDo tego, że Nissan Qashqai jest niezwykle popularny, nie trzeba nikogo przekonywać. Wystarczy 10 minut w centrum większego
Nissan Qashqai 1.6 dCi - test

Do tego, że Nissan Qashqai jest niezwykle popularny, nie trzeba nikogo przekonywać. Wystarczy 10 minut w centrum większego polskiego miasta, by z łatwością naliczyć 10 sztuk japońskiego crossovera. 10 to nie przypadkowa liczba, gdyż od dekady Qashaqai jest najchętniej kupowanym autem w swoim segmencie.

fot. Bartłomiej Pobocha

Dzięki przyciskom na kierownicy możemy modyfikować ustawienia komputera pokładowego oraz asystentów wspomagających kierowcę – np. systemu wykrywania znaków drogowych. Technologia ta, dostępna w nowych Nissanach, działa jak dodatkowa para oczu, która rozpoznaje znaki ograniczenia prędkości i powoduje wyświetlenie stosownego komunikatu. Ograniczenia prędkości są automatycznie odczytywane przez kamerę zamontowaną z przodu pojazdu. Funkcję zaprogramowano w taki sposób, że działa ona w całej Europie, niezależnie od typografii znaków obowiązującej w danym kraju. System rozpoznaje nawet stosowane w niektórych państwach dodatkowe znaki ograniczające prędkość tylko w czasie opadów deszczu i wyświetla kierowcy odpowiednią wartość w zależności od pogody.

Auto zostało również wyposażone w asystenta pasa ruchu, jednak pełni on tylko funkcję ostrzegawczą, nie ingerując w tor jazdy. Alarmuje kierowcę o opuszczeniu pasa, nadając nienachalny dźwięk ostrzegawczy, który jednak w przypadku np. zaśnięcia za kierownicą może być niewystarczająco głośny, by na czas obudzić ze snu.

Jak sprawdzić punkty karne przez internet?

Na pokładzie znalazł się wysokiej jakości ekran dotykowy, za którego pośrednictwem kierowca zyskuje dostęp do mobilnego centrum kontroli pojazdem. W ramach działania systemu może wprowadzać nowe trasy w nawigację, przeglądać mapy czy zarządzać multimediami. Wyświetlacz odznacza się wysoką responsywnością, a zlokalizowane w konsoli środkowej przyciski ułatwiają nawigację w menu.

Podsumowanie

Nissan Qashqai 1.6 dCi - testDo tego, że Nissan Qashqai jest niezwykle popularny, nie trzeba nikogo przekonywać. Wystarczy 10 minut w centrum większego
Nissan Qashqai 1.6 dCi - test

Do tego, że Nissan Qashqai jest niezwykle popularny, nie trzeba nikogo przekonywać. Wystarczy 10 minut w centrum większego polskiego miasta, by z łatwością naliczyć 10 sztuk japońskiego crossovera. 10 to nie przypadkowa liczba, gdyż od dekady Qashaqai jest najchętniej kupowanym autem w swoim segmencie.

fot. Bartłomiej Pobocha

Podstawowa cena uterenowionego Qashqaia z silnikiem 1.6 dCi o mocy 130 KM wynosi 102 600 zł – o 7 tys. zł więcej od Nissana z napędem na przód z tym samym wyposażeniem. Różnica cenowa utrzymuje się na tym samym poziomie w przypadku praktycznie wszystkich wersji wyposażenia. Testowany przez nas egzemplarz w najdroższej wersji wyposażenia – Tekna All Mode 4x4 kosztuje ok. 125 tys. zł. Oznacza to, że jest droższy o 4 tys. zł od topowej odmiany Renault Kadjara bez napędu na cztery koła, który zresztą w przypadku tego modelu w ogóle nie jest dostępny. Taka sama różnica cenowa występuje pomiędzy Qashqaiem a Toyotą CH-R (na korzyść Toyoty) z benzynowym 116-konnym silnikiem i napędem 4x4.

Qashqai nie bez powodu jest najpopularniejszym modelem swojej klasy. Za rozsądną cenę, porównywalną z konkurencją, otrzymujemy solidne auto z bogatym wyposażeniem, zdolne zarówno znosić codzienność polskich miast, dróg, autostrad, jak i odcinków nieutwardzonych. Kluczowy w przypadku tego samochodu wydaje się być rozsądek, którym często kierują się polscy kupujący, dodatkowo poparty palmą pierwszeństwa należącą do Nissana, który był pionierem segmentu crossoverów.

Marka/model

Nissan Qashqai

Toyota C-HR

Subaru XV

Cena (zł)

127 500

123 800

129 745

Typ nadwozia/liczba drzwi

SUV / 5d

SUV / 5d

SUV / 5d

Liczba miejsc

5

5

5

Wymiary i masy

 

 

 

Długość/szerokość/wysokość (mm)

4380 /1806/15904360/1795/1565

4450/1780/1615

Rozstaw kół: przód/tył (mm)

1560/1 560

1560/1 550

1525/1525

Rozstaw osi (mm)

264626402635
Masa własna (kg)

151815601470
Pojemność bagażnika (l)

439

377

380

Pojemność zbiornika paliwa (l)

65

50

60

Układ napędowy

 

 

 

Rodzaj paliwa

diesel

benzyna

diesel

Pojemność (cm3)

1598

1197

1998

Liczba cylindrów

4

4

4

Napędzana oś

4x4

4x4

4x4

Skrzynia biegów typ/liczba przełożeń

Manualna/6

Bezstopniowa

Manualna/6

Osiągi

 

 

 

Moc (KM) przy obr./min

130 przy 4000

116 przy 5200

147 przy 3600

Moment obrotowy (Nm) przy obr./min

320 przy 1750

185 przy 1500-4000

350 przy 1600-2400

Przyspieszenie 0-100 km/h (s)

10,5

11,4

9,3

Prędkość maksymalna (km/h)

190

180

198

Średnie spalanie (l/100 km)

4,9

6,4

5,4

Emisja CO2 (g/km)

129

143-146

141

 

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na motofakty.pl Motofakty