Ponad dwudziestu miłośników superszybkich ścigaczy chciało w nocy poszaleć w Łodzi na ul. Rokicińskiej. Popisywali się jazdą na jednym kole, pędzili między samochodami, ale ich zabawa trwała krótko. Zanim ścigacze dobrze się rozgrzały, policjanci na motorach zablokowali im drogę.
Nie wszyscy fani superszybkiej jazdy chcieli spotkać się z funkcjonariuszami. Gdy policyjne BMW podjechało na ul. Rokicińską w pobliże hipermarketu budowlanego, jeden z motocyklistów błyskawicznie ruszył na swoim ścigaczu. Policjant natychmiast ruszył za nim...
- Nie dogonisz go, on jest już w domu - naśmiewali się nocni jeźdźcy i widzowie, którzy pojawili się, by obserwować popisy.
Policjant faktycznie nie dogonił uciekiniera, ale spisał numery rejestracyjne.
- To wystarczy, by z właścicielem spotkać się w sądzie - mówią policjanci. - Nie jesteśmy od tego, by ścigać ich po mieście, ale nie dopuścimy do organizowania wyścigów na łódzkich ulicach.
Funkcjonariusze zatrzymali cztery dowody rejestracyjne motocykli, a dwie osoby ukarali mandatami.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?