Nowy dworzec w Poznaniu: Jak dojechać i zaparkować?

To wówczas główne trasy będą prowadziły z ul. Królowej Jadwigi, Głogowskiej i Roosevelta do Matyi.  Ta została już

poszerzona o dodatkowe pasy ruchu, umożliwiające skręcanie w stronę dworca.

Z niej nowymi drogami (jeszcze nie mają nazw), wzdłuż obecnie wykańczanego obiektu, kierowcy dojadą do dwóch parkingów, które umiejscowiono już w bardziej komercyjnej części obiektu czy Poznań City Center.

- Większy z nich przeznaczony będzie na 1000 samochodów, mniejszy na 500 - zapowiada Piotr Terlecki ze spółki TriGranit, która buduje ZCK.

Ten pierwszy znajdować się ma nad torami kolejowymi. By do niego się dostać, trzeba będzie przejechać wzdłuż budynku i na jego końcu rampą wjechać na jedną z wyższych kondygnacji. Mniejszy ma znajdować się kilkadziesiąt metrów bliżej ul. Matyi. Parkowanie do 15 minut ma być bezpłatne. To czas, by wysadzić lub zabrać pasażerów, którzy korzystają z pociągów lub też rodzinę z zakupami.

Za godzinę postoju w dzień trzeba będzie zapłacić 3 złote, natomiast nocna taryfa  ma być o 2 złote niższa. Nowością będzie karta elektroniczna (opłata za jej zgubienie została wyceniona na 50 złotych),  którą przy wjeździe na parking - zamiast biletu papierowego - otrzymają kierowcy .

Natomiast osoby dojeżdżające tramwajami na nowy dworzec będą miały do swojej dyspozycji nowe przystanki tramwajowe. Budowane są na wysokości biurowca Delta. Z nich pasażerowie przejściami podziemnymi przejdą w stronę nowego dworca.

Nadal będzie można wysiąść  na "starym" przystanku na ul. Roosevelta i  przejść przez przejście dla pieszych, a potem schodami na ul. Dworcową. Na początku kursować mają te same tramwaje, co dotychczas, czyli 2, 6, 10, 12, 17, 18, 23. Trasy zmienią się po oddaniu do użytku wyremontowanego mostu Teatralnego (listopad) oraz części Kaponiery (grudzień).

Jednak jak wyjaśnia Bartosz Trzebiatowski z Zarządu Transportu Miejskiego, sytuacja na torach jest monitorowana na bieżąco. A to oznacza, że w razie  tłoku na szynach  lub w samych pojazdach, będzie można w tym rejonie Poznania dokonać zmian w ruchu tramwajowym. Jeszcze nie wiadomo, jakie linie będą kursowały po torowiskach po zakończeniu remontu Kaponiery i mostu Teatralnego.

Nie zmieni się natomiast organizacja ruchu przy starym budynku dworca.  Przy samym wejściu stworzono trzy pasy ruchu. Ten najbliższy wejścia przeznaczony jest dla samochodów osobowych. Na tym odcinku obowiązuje zakaz parkowania.  

- Jednak można zatrzymać pojazd do minuty, tak by osoby udające się do budynku dworca mogły wysiąść z auta i wypakować  bagaże - wyjaśnia Dorota Wesołowska, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich. Ten pas oddzielony jest wysepką od buspasa oraz drogi dla zawracających samochodów. Na niej nie wolno już nawet się zatrzymywać.

- Takie rozwiązanie zlikwidowało wiele problemów ze źle zaparkowanymi pojazdami - stwierdza Włodzimierz Selerski ze Straży Ochrony Kolei.

Nadal będzie można zostawiać samochody na płatnym parkingu (wyspie) na końcu ul. Dworcowej. Za pół godziny trzeba zapłacić 3 zł, godzina to wydatek 6 zł, a cała doba kosztuje już 60 zł.

Kolejny jest przy Dworcu Zachodnim, jednak tam trudno znaleźć wolne miejsce.  Samochód można zostawić  również wzdłuż ul. Głogowskiej lub Dworcowej, gdzie są miejsca w strefie.

Nowy dworzec - miał być na Euro
Budowę nowego dworca kolejowego w Poznaniu planowano na Euro 2012.
Okazało się, że prace trzeba było podzielić na dwa etapy. W pierwszym z nich, jeszcze przed mistrzostwami, stworzono sam budynek dworca. Natomiast w tym miesiącu oddana do użytku zostanie dalsza część kompleksu wraz z parkingami, drogami dojazdowymi i galerią handlową. Nie ma jeszcze między innymi kładki, która połączy ul. Głogowską z parkingiem, nie odnowiono części peronów.

źródło: Głos Wielkopolski